W autobusie szkolnym kierowca wiózł dziesięcioro uczniów z opiekunką. Audi podróżował tylko jego kierowca. Podczas wymijania się z nieznanych jeszcze przyczyn doszło do czołowego zderzenia pojazdów.
8 października po 15.00 doszło do wypadku autobusu szkolnego marki Autosan z samochodem osobowym audi 80 na drodze między Ustaszewem a Sielcem. Jak informuje asp. Michał Robakowski, do wypadku doszło podczas mijania się obydwu pojazdów. Autobusem kierował 59-letni mieszkaniec Żnina, a podróżowało w nim 10 dzieci w wieku 12-13 lat i opiekunka. Kierowcą audi był 19-letni mieszkaniec gminy Janowiec Wielkopolski. Nie miał w samochodzie pasażerów.
Jak poinformował kpt. Łukasz Adamowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żninie, zgłoszenie o zdarzeniu w Ustaszewie, a konkretnie na drodze powiatowej między Ustaszewem a Sielcem, dyżurny na stanowisku powiadamiania odebrał po 15.00. Na miejsce zadysponowano 2 zastępy JRG Żnin, 1 OSP Świątkowo, 1 OSP Sielec, 1 OSP Juncewo i dodatkowo 1 OSP Żnin, który to zastęp zabezpieczał rejon.
Pojazdy zderzyły się czołowo. Kierowca autobusu i jego pasażerowie opuścili pojazd o własnych siłach.19-latek w audi był zakleszczony, ale przytomny. Zanim jeszcze przyjechali strażacy i pogotowie ratunkowe, kierowca autobusu przystąpił do udzielania pierwszej pomocy mężczyźnie we wraku osobówki. Ustabilizował jego pozycję i udrożnił mu drogi oddechowe. Strażacy po przybyciu na miejsce użyli sprzętu hydraulicznego, by wydostać poszkodowanego kierowcę audi i przejęli od kierowcy autobusu czynności przedmedyczne. Następnie 19-latek został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Bydgoszczy.
Jedna z uczennic podróżujących autobusem w momencie zderzenia się pojazdów uderzyła głową w oparcie fotela przed nią. W związku z tym, że źle się czuła, ambulans zabrał też tę dziewczynkę do szpitala w Bydgoszczy. W trakcie całej akcji zasłabł kierowca autobusu. Mężczyzna odmówił jednak skorzystania z pomocy medycznej i zabrania go do szpitala.
Na miejscu czynności dochodzeniowe prowadzili policjanci i biegli. Na razie nie jesteśmy jeszcze w stanie wskazać przyczyny wypadku. Kierowcy pojazdów byli trzeźwi. Droga była zablokowana do czasu zakończenia tych czynności i zabrania rozbitych pojazdów.
Karol Gapiński
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS