Gdy bank lub firma płatnicza zwróci klientowi pieniądze, to sama może domagać się połowy zwrotu od instytucji finansowej, z której oszust korzystał, by otrzymać skradzione pieniądze.
W ub. roku w Wielkiej Brytanii zanotowano ponad 250 tys. cyberoszustw, w których klienci tracili swoje pieniądze. Większość z nich opiewała na kwoty niższe niż 85 tys. funtów, a tylko niespełna 20 przypadków dotyczyło kradzieży pond 450 tys. funtów.
Czy w Polsce też zwroty skradzionych środków będą obowiązkowe? Ewa Krawczyk z Santander Bank Polska przyznaje, że na ten moment nie ma nawet planowanych zmian w tym zakresie. – Projekt rozporządzenia PSR i dyrektyw PSD3, które kompleksowo regulują kwestię nieautoryzowanych i autoryzowanych transakcji na obszarze UE, nie przewidują takich zmian – przyznaje Ewa Krawczyk.
Zapewnia, że Santander Bank Polska na bieżąco śledzi pracę Working Party on Financial Services – Grupa Robocza ds. Usług Finansowych Rady Unii Europejskiej, która odpowiada za rozporządzenia PSR i dyrektywę PSD3.
– Należy podkreślić, że perspektywa ewentualnych zmian jest bardzo odległa, po uchwaleniu PSR i PSD3 (na razie mamy projekt) banki będą miały 18 miesięcy na wdrożenie zmian. Bank również na bieżąco wdraża nowe rozwiązania, mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa klientów, jest to proces ciągły – tłumaczy przedstawicielka Santander Bank Polska.
Biuro Prasowe Pekao SA przekazało, że bank z uwagą będzie śledzić funkcjonowanie wspomnianych przepisów w Wielkiej … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS