Nawilżenie to podstawa. Inhalacja i olejki eteryczne
Zainfekowana i podrażniona śluzówka nosa wymaga przede wszystkim nawilżenia. Leki przepisane przez lekarza są oczywiście podstawą przy chorobie, ale warto dodać do nich domowe sposoby, które zapewniają regenerację i pomogą w zwalczaniu uporczywego przeziębienia.
Zobacz również:
Tu z pomocą przychodzą inhalacje, które stosowały już nasze babki i prababki i nazywały je potocznie “parówkami”, wiedząc o istotnym wpływie pary wodnej na nasze drogi oddechowe.
Najpopularniejszym, niewymagającym zbytniego nakładu finansowego jest sposób z miską i ciepłą (lecz nie gorącą i wrzącą!) wodą. Zagotowaną wodę wlewamy do miski i dodajemy do niej zioła, np. rumianek i szałwię, które wykazują działanie przeciwbakteryjne i antywirusowe lub kilka kropli olejku eterycznego (np. sprawdzi się eukaliptusowy, miętowy, sosnowy).
Następnie pochylamy się nad miską, przykrywamy głowę ręcznikiem i oddychamy głęboko przez kilka minut.
Ciepła para wodna nie dość, że nawilży śluzówkę, to jeszcze odetka nos, co pozwoli wdychać olejki eteryczne uwolnione z ziół. Taki zabieg warto powtarzać przynajmniej raz dziennie.
Współcześnie dostępne są jeszcze elektroniczne nawilżacze powietrza, dostępne w rozmaitych formach. Wystarczy wlać do nich odpowiednią ilość wody i dodać kilka kropel olejków eterycznych, a następnie podłączyć do zasilania, by sączyła się z nich przyjemna mgiełka nawilżająca powietrze w miejscu, w którym przebywamy najczęściej, np. przy biurku.
Odpowiednie nawilżenie powietrza jest istotne w zmaganiach z katarem, a także obniża poziom zanieczyszczenia w pomieszczeniu. To z kolei jest istotnym aspektem nie tylko wtedy, kiedy chorujemy.
Wypłucz zatoki i nos. Pomoże ci w tym sól fizjologiczna
Irygacja zatok i nosa to zabieg, który zdecydowanie może przyspieszyć pozbycie się jesiennego kataru. Czym właściwie jest? Niczym innym, jak płukaniem cieczą nosa, który połączony jest z zatokami szczękowymi, czołowymi, klinowymi i zatokami sitowymi umieszczonymi w obrębie naszej twarzy.
Najczęściej do takiego płukania zaleca się sól fizjologiczną, która pomaga oczyścić śluzówkę z alergenów, bakterii i wirusów oraz z nadmiaru śluzu, co przynosi ulgę w katarze.
Choć może brzmieć to na skomplikowany zabieg, możemy wykonać go w domowym zaciszu, we własnej łazience. Aby tego dokonać, wystarczy przygotować roztwór soli fizjologicznej (pół łyżeczki soli na szklankę ciepłej, przegotowanej wody) lub zakupić gotowy w aptece.
Użyj irygatora, butelki z aplikatorem lub małej strzykawki bez igły, aby przepłukać nos. Delikatnie wprowadź roztwór do jednej dziurki, a następnie pozwól mu wypłynąć przez drugą, lekko przechylając w głowę w jedną lub w drugą stronę. Zabieg najlepiej wykonać nad miską lub nad umywalką.
Taki zabieg także prócz oczyszczenia, nawilży śluzówkę nosa, podobnie jak inhalacja.
Herbata napojem idealnym podczas walki z katarem
Trzecim, można uznać, że dość oczywistym trikiem, są herbata i napary. Gorące napoje z naturalnymi składnikami działają rozgrzewająco, wzmacniają odporność i pomagają złagodzić objawy kataru.
Nawadnianie organizmu w trakcie infekcji jest kluczowe w szybszym powrocie do zdrowia, a dodatkowo decydując się na napar lub herbatę, możemy dostarczyć organizmowi cenne składniki.
Zmagając się z przeziębieniem i jesiennym katarem warto do herbaty dodać miód, imbir oraz cytrynę. Te składniki od lat wykorzystywane są w medycynie naturalnej przy takich dolegliwościach, jak przeziębienie.
Imbir ma właściwości przeciwzapalne, miód działa antybakteryjnie, a cytryna dostarcza witaminy C, która wzmacnia układ odpornościowy. Wszystko to podane w płynnej, ciepłej formie, lepiej wchłonie się w organizmie i wesprze go w powrocie do zdrowia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS