Mieszkańcy podejrzewają, że kule lecą od strony strzelnicy policjanta, syna byłego wójta z PiS. – W czerwcu zauważyliśmy, że mamy dziury w poszyciu dachu. Dwie kule trafiły od tej strony, gdzie bawią się dzieci – mówi Ewa.
Masz interesujący temat? Poinformuj dziennikarki Wyborczej Rzeszów: [email protected]
Chorzelów koło Mielca, osiedle Smyków. Agnieszka mieszka tu z mężem i dwójką dzieci w wieku 3 i 9 lat. Wprowadzili się trzy lata temu. Dom sąsiadów – Joanny i Andrzeja – już stał; później wybudowali się jeszcze Ewa i Robert (jeszcze się nie wprowadzili, ale na ogrodzie stoi już drewniany domek ze zjeżdżalnią dla dzieci). To dobra okolica: cicho, kameralnie, niewiele domów po sąsiedzku, dalej niezabudowane jeszcze działki i las.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS