Jennifer Lopez i Ben Affleck zawarli związek małżeński w 2022 roku, jednak nie podpisali umowy przedmałżeńskiej, która regulowałaby podział środków w razie ich rozwodu. Teraz oznacza to, że będą musieli rozdzielić majątek zgromadzony w czasie ich krótkiego małżeństwa. Negocjacje między piosenkarką a aktorem są napięte, co może skomplikować i znacznie opóźnić formalne zakończenie ich związku.
Zobacz również:
Jennifer Lopez i Ben Affleck kłócą się o miliony
Głównym przedmiotem sporu jest rezydencja w Beverly Hills, którą Lopez i Affleck kupili w maju 2023 roku za ponad 60 milionów dolarów. Posiadłość z 12 sypialniami i 24 łazienkami została przez parę wystawiona na sprzedaż w lipcu tego roku za 68 milionów dolarów, co podnosi stawkę konfliktu.
Wyłożyła większość pieniędzy na ich ogromną posiadłość, a także zapłaciła za wiele renowacji. Chce odzyskać swoje pieniądze
– powiedział informator, który rozmawiał z magazynem “In Touch Weekly” i dodał, że piosenkarka domaga się od Afflecka zwrotu środków, które zainwestowała w posiadłość.
Sprawa jest tak napięta, ponieważ parze nie udało się zrealizować pierwotnego planu, czyli sprzedaży willi w Beverly Hills. Sprawa pozostaje niejasna i nie wiadomo co stanie się z domem, więc wprowadza to między parę dodatkowe spięcia.
Spór Lopez i Afflecka o udziały w firmie aktora
Jakby tego było mało, małżeństwo spiera się także o udziały Jennifer Lopez w “Artists Equity”, czyli firmie produkcyjnej, którą Ben Affleck założył wspólnie z aktorem Mattem Damonem. Piosenkarka wystąpiła bowiem w filmie “Unstoppable” i mówi się, że aktor kwestionuje jej prawo do tego udziału.
Warto wspomnieć, że negocjacje dotyczące majątkowych kwestii będą miały duży wpływ na obie strony, a w szczególności na Bena Afflecka. Jego majątek szacowany jest na ok. 150 milionów dolarów, podczas gdy Jennfer Lopez posiada aktualnie ok. 400 milionów dolarów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS