Nie ma lepszego miejsca do zderzenia teatru progresywnego z klasycznym niż Łódź: miasto w centrum Polski, w centrum Europy, miasto zakorzenione w swojej niepowtarzalnej historii a zarazem odważnie budujące przyszłość – mówi Bartosz Kurowski, kurator festiwalu.
W programie pięć spektakli z Niemiec, Katalonii i Polski, warsztaty dla uczniów, konferencja naukowa oraz panele dyskusyjne. A na koniec: silent disco. We wtorek, 8 października, w Teatrze Pinokio rozpoczyna się S·PLOT – Międzynarodowy Kongres Sztuk Performatywnych dla Dzieci i Młodzieży. To zajawka nowego międzynarodowego festiwalu, który zadebiutuje w przyszłym roku.
Bez czwartej ściany
Splot nie jest festiwalem teatralnym, tylko sztuk performatywnych – co oznacza, że organizatorów interesują nie tylko spektakle teatralne, również performanse, instalacje artystyczne i inne formy zapraszające do uczestnictwa: interaktywne i inkluzywne.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS