Na przykład jakich?
Podczas polowania na kuropatwy jeden z myśliwych postrzelił kobietę. Oczywiście przypadkowo – pani akurat wyszła na pole z krową. I tak się nieszczęśliwie złożyło, że znalazła się w zasięgu działania broni: jeden ze śrutów utkwił jej w szyi. Cała ta historia zakończyła się na policji – a ja musiałam tłumaczyć. I przy mojej ograniczonej znajomości języka francuskiego było to nie lada wyzwanie. Tym bardziej że panowie myśliwi nie mogli przez ten incydent wyjechać z Polski. Zabrano im paszporty, a ja załatwiałam wszystkie formalności.
CZYTAJ TEŻ: „W pracy się nie przyznałam, ale cały urlop wykorzystałam na pobyt w szpitalu”. Menedżerka, którą ocalił sport
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS