A A+ A++

Wojskowy Instytut Medyczny podsumował działania „Operacji Borelioza” po dwóch miesiącach intensywnej pracy. Projekt ma na celu walkę z zagrożeniami związanymi z chorobami przenoszonymi przez kleszcze, zwłaszcza w obliczu sytuacji na wschodniej granicy.

Rośnie zagrożenie boreliozą na wschodniej granicy

W obliczu wzrastającego zagrożenia ze strony chorób przenoszonych przez kleszcze, takich jak borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu, kluczowe jest monitorowanie sytuacji epidemiologicznej w różnych regionach Polski. W szczególności, jak pokazują dane z PZH–NIZP PIB, w województwie podlaskim przypadków Kleszczowego Zapalenia Mózgu (KZM) jest aż 15 razy więcej niż w innych regionach Polski.

Obecność żołnierzy w tym rejonie, gdzie zagrożenia zdrowotne są szczególnie wysokie, wymusza konieczność zapewnienia skutecznej opieki medycznej nie tylko dla armii, ale również dla cywilów, co może znacznie obciążać lokalne placówki medyczne.

Najwięcej boreliozy na wschodzie kraju. Czy żołnierze będą chorować?

– Żołnierze codziennie zmagają się z dużą ilością kleszczy, co zwiększa ryzyko zakażenia. Część naszych sił zbrojnych znajduje się w rejonie, który jest najbardziej endemiczny dla tej choroby, a zatem granicy wschodniej. Wojskowy Instytut Medyczny-PIB opracował specjalny plan, który ma zmniejszyć liczbę zachorowań – przestrzega Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie.

Co więcej, na Podlasiu szacuje się, że 10-30% kleszczy mogą być nosicielami bakterii Borrelia burgdorferi, odpowiedzialnych za boreliozę. Przy tak dużej liczbie zakażonych kleszczy, ryzyko epidemii staje się realne, co wymaga wdrożenia skutecznych działań profilaktycznych oraz edukacji na temat zagrożeń związanych z kleszczami.

Borelioza: niewystarczający system diagnostyki i leczenia
Borelioza: niewystarczający system diagnostyki i leczenia

Dwa miesiące “Operacji Borelioza”

W ostatnich miesiącach rozpoczęto projekt pod nazwą „Operacja Borelioza”, który ma na celu zwrócenie uwagi na problem zdrowotny związany z chorobami przenoszonymi przez kleszcze. Ta inicjatywa ma na celu zidentyfikowanie zagrożeń, które mogą stać się realnym problemem w przyszłości.

„Operacja Borelioza” nie tylko wykorzystuje istniejące zasoby i narzędzia, ale także stawia na nowoczesne metody komunikacji. Dzięki nim możliwe jest szybkie uzyskanie pomocy medycznej oraz reagowanie na sytuacje kryzysowe. Projekt gromadzi i analizuje anonimowe dane, co pozwala na lepsze zrozumienie sytuacji epidemiologicznej oraz prognozowanie przyszłych zagrożeń.

Celem „Operacji Borelioza” jest przede wszystkim wprowadzenie systemowych rozwiązań, które mają chronić zdrowie i życie żołnierzy przed zagrożeniami związanymi z chorobami odkleszczowymi. Projekt ma również na celu zminimalizowanie ryzyka wystąpienia epidemii wśród ludności cywilnej w rejonach, gdzie wojsko jest obecne.

W ramach tej operacji planowane są różnorodne działania, które mają na celu zarówno profilaktykę, jak i leczenie. Chodzi tu o monitorowanie sytuacji epidemiologicznej oraz przeprowadzanie szczegółowych badań genetycznych kleszczy, aby określić, jak szeroko rozprzestrzenione są czynniki chorobotwórcze w środowisku. Wszystkie te działania mają na celu poprawę bezpieczeństwa zdrowotnego żołnierzy oraz ochronę cywilów przed chorobami przenoszonymi przez kleszcze.

Prof. Parczewski: przewlekła borelioza nie istnieje
Prof. Parczewski: przewlekła borelioza nie istnieje

Wojskowy Instytut Medyczny – Państwowy Instytut Badawczy planuje dalej rozwijać „Operację Borelioza”, koncentrując się na sezonowych aspektach chorób odkleszczowych. Dzięki naukowemu wsparciu projektu będzie można zidentyfikować różne czynniki, które mogą zwiększać ryzyko wystąpienia tych chorób w unikalnym środowisku wojskowym. To pomoże lepiej zrozumieć zagrożenia i dostosować działania profilaktyczne do potrzeb żołnierzy.

Jak działa formularz dla żołnierzy?

W ramach „Operacji Borelioza” powstał specjalny formularz do wstępnej diagnostyki. Wypełniając go, żołnierze podają swoje dane oraz szczegółowe informacje o objawach, które zauważyli po ukąszeniu przez kleszcza. Mogą także porównać swoje objawy z ilustracjami typowych przypadków, co pomaga lepiej zrozumieć, na co zwrócić uwagę. Dodatkowo, jeśli mają wątpliwości, mogą zrobić zdjęcie miejsca ukąszenia i wysłać je do konsultacji. Formularz jest dostępny na dedykowanej stronie internetowej, gdzie znajdą też praktyczne informacje o tym, jak postępować po ukąszeniu, jakie są metody profilaktyki i jakie szczepienia warto rozważyć.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLewandowski równy Messiemu w LM
Następny artykułBiskup nominat Piotr Kleszcz: czy naszymi słowami nie ranimy kogoś, czy nie odbieramy komuś nadziei?