A A+ A++

Maroko tradycyjnie gości ostatnią rundę światowego czempionatu w cross-country, stanowiąc jednocześnie próbę generalną przed styczniowym Rajdem Dakar.

W niedzielę odbył się krótki prolog, w przypadku samochodów niezaliczany do łącznej klasyfikacji, ale mający znaczenie dla pozycji na drodze podczas poniedziałkowego etapu. Nawierzchnia 25-kilometrowej próby była mieszanką kamieni i szutru. Najlepiej poradzili sobie Chicherit i Winocq, dysponujący poprawionym Mini JCW Rally 3.0i, wyposażonym w turbodoładowany silnik benzynowy. Joan Ferreira i Filipe Palmeiro – również w Mini, ale napędzanym dieslem – byli gorsi o 8 s. Trójkę skompletowali Carlos Sainz i Lucas Crus w Fordzie Raptorze [+10 s], jadący poza główną klasyfikacją.

Tuż za oesowym podium znaleźli się Mathieu Serradori i Loic Minaudier [+22 s], a piątkę zamknęli Cristina Gutierrez i Pablo Moreno [+26 s], jak się okazało najlepsi z obozu Dacii.

Korzystający również z nowego Sandridera: Nasser Al-Attiyah i Edouard Boulanger nie forsowali tempa, specjalnie odpuszczając. W łącznej samochodowej tabeli byli na 28 pozycji. Pechowo rozpoczęli marokańskie zmagania Sebastien Loeb i Fabian Lurquin. Dacia wpadła w mało widoczny rów i unieruchomił ją urwany wahacz. Naprawa zajęła załodze prawie 30 minut.

W Challenger (T3) błysnęli Eryk Goczał i Oriol Mena, jednocześnie ósmi w samochodowej generalce [+35 s]. Dwie pozycje niżej byli Michał Goczał i Diego Ortega. Marek Goczał i Maciej Marton uzyskali szósty czas w Challenger, a Adam Kuś i Dmytro Cyro zamknęli dziesiątkę.

Martin Kaczmarski i Xavier Panseri byli 22 załogą samochodową [+1.14], a Magdalena Zając i Błażej Czekan 56 [+3.02]. Grzegorz Brochocki i Grzegorz Komar wykręcili 15 czas w SSV. 22 byli Aleksander Szustkowski i Jarosław Kazberuk.

Wśród motocyklistów prolog wygrał Tosha Schareina. Ross Branch stracił 18 s, podobnie jak Daniel Sanders.

Najwyżej z Polaków uplasował się Konrad Dąbrowski, piętnasty w generalce [+2.0] i piąty w Rally2. Filip Grot był 53 [+5.44], Robert Przybyłowski 83 [+7.36], a Jacek Bartoszek 95 [+8.43]. Kamil Wiśniewski rozpoczął od drugiego wyniku w stawce quadów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŁączy na Świdnik
Następny artykułWłosi surowi dla Zalewskiego