2024-10-04 13:10
publikacja
2024-10-04 13:10
Prezesowi NBP Adamowi Glapińskiemu coraz bliżej do szybszych obniżek stóp procentowych – to duża zmiana w porównaniu do jego komentarzy sprzed 2-3 miesięcy – napisali w komentarzu analitycy mBanku, zaznaczając, że w ich opinii stan gospodarki nie uległ istotnej zmianie w tym czasie.
“Prezes Glapiński wyraźnie skręca w zakresie obniżek stóp procentowych. W ciągu dwóch-trzech miesięcy przesunął się o grube miesiące do przodu (mimo tego, że przynajmniej naszym zdaniem stan gospodarki nie zmienił się). Nadal jeszcze stawiamy na obniżkę w II kwartale, choć dużo bardziej pewni jesteśmy w zakresie tego, że cykl się rozpocznie, ale nie tego, w którym dokładnie miesiącu” – napisali.
Ich zdaniem RPP będzie chciała ujrzeć więcej dowodów, iż inflacja obrała trajektorię spadkową.
“Prezes natomiast skręcił w kierunku wcześniejszych obniżek. To samo w sobie dość ciekawe, bo stanowisko RPP jako całości (chyba) nie zmieniło się. Nie odbiega to jakoś specjalnie od przeszłości, kiedy prezes miał dość spore odchylenie standardowe względem poglądów całej Rady, ale tym razem ewidentnie to prezes konwerguje do poglądów członków RPP, a nie odwrotnie” – zauważyli.
Dodali, że zwrot następuje w warunkach rosnącej inflacji bazowej, która przekracza oczekiwania NBP z projekcji.
“Nie widzimy też w danych tych wyraźnie spadających dynamik wynagrodzeń. Być może ocena prezesa dotyczyła tu jednak przyszłości i oczekiwań, a nie teraźniejszości (co do przyszłości zgadzamy się, że dynamiki wynagrodzeń będą spadać). Dlatego też do prognozy obniżek stóp po marcu (może wcześniej, może później) podchodzimy ostrożnie” – zaznaczyli.
W ich ocenie obecnie to pogarszające się perspektywy wzrostu PKB wydają się rządzić poglądami RPP.
“Pozostajemy na stanowisku, że w otoczeniu wyższego wzrostu PKB na początku 2025 roku RPP będzie chciała dodatkowych (poza projekcją) dowodów na to, że inflacja spada. Ergo, naszym zdaniem poczekają co najmniej do maja lub nieco dłużej, gdyż właśnie dopiero w maju publikowany będzie pierwszy niższy odczyt inflacji po szczycie (choć równie dobrze może być dość płaskawo). Samą inflację również widzimy nieco wyżej niż RPP, bo pomiędzy 6 i 7 proc. w pierwszej połowie 2025 roku. To również będzie czynnik, który odwlecze obecnie bardziej optymistyczne oczekiwania w zakresie szybkich obniżek” – podsumowali ekonomiści mBanku. (PAP Biznes)
jz/ gor/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS