Cera tłusta ma skłonność do produkcji nadmiaru sebum. Wiele osób tkwi w błędnym przekonaniu, że ze względu na swoją charakterystykę nie potrzebuje ona częstego nawilżania, jednak jest to podstawowy błąd pielęgnacyjny, który często pogłębia problemy tego typu skóry. Dlaczego warto ją regularnie nawilżać, jak robić to właściwie i co może świadczyć o jej przesuszeniu? Czytaj dalej, a wszystkiego się dowiesz!

Wiele kosmetyków czy kroków pielęgnacyjnych dla skóry dobiera się do jej indywidualnych potrzeb, a jednak krem nawilżający do twarzy to produkt uniwersalny, który przyda się w każdej kosmetyczce. Niezależnie od typu, potrzeb, ewentualnych problemów czy nawet wieku skóry, samodzielnie nie zapewni ona sobie odpowiedniego poziomu nawilżenia. Dotyczy to przede wszystkim okolic twarzy, gdzie skóra jest szczególnie cienka, wrażliwa i podatna na działanie czynników zewnętrznych.

Nawilżanie wraz z oczyszczaniem to całkowicie podstawowe kroki codziennej pielęgnacji skóry każdego typu. W przypadku skóry suchej czy wrażliwej wydaje się to dość oczywiste jako odpowiedź na jej najważniejsze potrzeby. Musisz jednak wiedzieć, że i cera tłusta nie jest tu żadnym wyjątkiem – ona również potrzebuje regularnej dawki nawilżenia, a objawy jego braku są nieco inne niż w przypadku innych typów cery, dlatego bywają niezauważane.

Kiedy cera sucha traci właściwy poziom nawilżenia, można to zaobserwować niemalże od razu. Skóra staje się matowa, wrażliwa, naciągnięta, uwidaczniają się płytkie zmarszczki w jej zagięciach, a nawet pojawiają się na niej nieestetyczne jasne płatki martwego naskórka.

Gdy mowa o cerze tłustej, objawy przesuszenia nie zawsze są jednak tak oczywiste. Przez nadmiar produkowanego sebum jest ona lepiej zabezpieczona przed utratą wody, a połysk może nie zdradzać tak szybko jej zbyt niskiego poziomu. Cera tłusta wolniej traci swoją elastyczność i rzadziej się łuszczy, dłużej także zachowuje zdrowy wygląd. Choć faktycznie jest odporniejsza na szybką utratę nawilżenia, wcale nie oznacza to, że jest pod tym kątem samowystarczalna.

Musisz wiedzieć, że cera tłusta często produkuje nadmiar sebum właśnie w odpowiedzi na brak odpowiedniego nawilżenia. To naturalna reakcja, która ma chronić kondycję Twojej skóry przed przesuszeniem, tworząc na jej powierzchni ochronną warstwę sebum. Prawidłowa pielęgnacja, w tym przede wszystkim regularne nawilżanie cery, bardzo często pozwala na skuteczną regulację produkcji sebum i ograniczenie szybkiego przetłuszczania się skóry twarzy. Największą korzyścią z nawilżania cery tłustej okazuje się więc załagodzenie jej najczęstszego problemu!

Cerę zaleca się nawilżać dwa razy dziennie, rano i wieczorem, po jej dokładnym oczyszczeniu. Najpierw dokładnie umyj skórę z pomocą odpowiednich, delikatnych, ale i skutecznie oczyszczających pory kosmetyków stosowanych na mokro lub na sucho jak w przypadku płynów micelarnych. Następny krok to nawilżenie, czyli nałożenie na oczyszczoną cerę produktów zawierających składniki nawilżające jak kwas hialuronowy, aloes, gliceryna czy kwas mlekowy.

Kiedy nawilżasz skórę rano, sięgnij po kosmetyki o lekkiej konsystencji, które nie pozostawią na niej tłustej warstwy produktu. Takie kosmetyki szybko się wchłaniają i nadają się do stosowania pod makijaż, nawet dodatkowo przedłużając jego trwałość. Lekka konsystencja nie zapycha porów, dzięki czemu nie wzmaga produkcji sebum, jednak uważaj, by nie nakładać na skórę nadmiaru produktu, który ograniczy dostęp do powietrza i może wywołać właśnie taki efekt.

Podczas wieczornego nawilżania cery możesz wybrać kosmetyki o bardziej skoncentrowanej formule pełnej składników odżywczych. Warto wiedzieć, że to właśnie nocą podczas snu w naskórku zachodzą najważniejsze procesy regeneracyjne, dlatego wieczorem warto dostarczyć skórze dodatkową dawkę cennych substancji. Do wyboru masz nie tylko klasyczne kremy nawilżające, ale także maski odżywcze albo różnego rodzaju serum i olejki.