A A+ A++

Wygląda na to, że pierwsza ekspansja Starfielda może tylko pogorszyć wizerunek Bethesdy i Starfielda. Shattered Space od paru dni zbiera coraz to gorsze recenzje wśród graczy i krytyków.

Już podstawowa wersja Starfielda owiana była toną kontrowersji. Początkowo wydawało się, że dostaniemy kolejną rozbudowaną grę Bethesdy, która przy pomocy modów otworzy niektórych fanów RPG na setki, a nawet tysiące godzin rozgrywki. Potem z grą zapoznawało się jednak coraz więcej osób, porównywano ją do innych tego typu produkcji i zaczęto zarzucać jej nudę oraz brak angażującej zawartości. 

Shattered Space, pierwszy płatny dodatek do Starfielda, miał naprawić część tych problemów. Zapowiedziano nowy wątek fabularny, nową lokację, nowy rodzaj przeciwnika i liczne usprawnienia. Zyskać mieli więc nie tylko posiadacze ekspansji, których grę rozbudowano o dodatkową zawartość, ale również osoby sfrustrowane chociażby AI. Bethesda sugerowała obszerną aktualizację i świetny moment do powrotu do Starfielda. 

Sądząc po dotychczasowych recenzjach, ” target=”_blank”>Shattered Space jest niestety daleko do tego, co zapowiadali jej twórcy. Dodatek ma aktualnie średnią ocen w wysokości 55 na OpenCriticu i zaledwie 29% wszystkich krytyków zachęca do zakupu wycenionego na 130 złotych DLC. Shattered Space zdarzają się pozytywne opinie, ale większość z nich ciągnie średnią w dół. 

Oto kilka przykładowy … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdbyła się V sesja Rady Powiatu Wschowskiego
Następny artykułKoncert Con Anima Musica