Na nasze pisma urzędnicy odpowiedzieli, że zajmą się sprawą. A potem zapadła cisza – oburza się Mikołaj Stefaniszyn ze stowarzyszenia Kogutorium. Sprawdza ono, czy zawarte w szkolnych statutach rozwiązania nie łamią praw uczniowskich.
– Mam na koncie 35-letni staż pracy. Nigdy nie spotkałam się z sytuacją, w której ktoś dyrektorom wyjaśnił, jak mają wyglądać szkolne statuty – mówi Małgorzata Jędroch, dyrektorka IV Liceum Ogólnokształcącego im. Fryderyka Chopina w Ostrowie Wielkopolskim.
– Chciałabym usłyszeć konkrety i dostać jasne wytyczne, co możemy zawierać w statutach, a co nie. Natomiast obecnie każdy mówi coś innego i każda szkoła, mimo że jesteśmy w jednym kraju, ma inne zasady – denerwuje się dyrektorka.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS