publikacja
2024-09-30 09:40
Nowy tydzień rozpoczynamy bez większych zmian na polskim
rynku walutowym. Kurs euro pozostaje w tegorocznym trendzie bocznym. Nadal
czekamy też na rozstrzygnięcia na parze euro-dolar. Z kolei z krajowego
podwórka napłyną dane o inflacji CPI, a decyzję podejmie Rada Polityki
Pieniężnej.
W poniedziałek o 9:27 kurs euro
wynosił 4,2714 zł i utrzymywał się na podobnym poziomie co w piątek wieczorem.
Od połowy sierpnia kurs EUR/PLN
pozostaje w dość wąskim przedziale 4,25-4,30 zł. Jest to zawężenie
obowiązującego od początku roku trendu bocznego w zakresie 4,24-4,40 zł.
Dziś czeka nas publikacja wstępnego odczytu inflacji CPI,
który w
opinii analityków podniesie się w pobliże 5%. Wysoka inflacja ma pozostać z
nami przynajmniej do połowy 2025 roku, co blokuje możliwość istotnych obniżek
stóp procentowych w NBP. Rynek jest przekonany, że na rozpoczynającym się we
wtorek dwudniowym posiedzeniu RPP podejmie decyzję o utrzymaniu stóp
procentowych na niezmienionym poziomie.
Reklama
Tymczasem wciąż nie doszło do rozstrzygnięć na najważniejszej
parze walutowej świata. Kurs EUR/USD w poprzednim tygodniu bez powodzenia
atakował tegoroczne maksimum. Rynek zastanawia się, kto będzie szybciej ciął
stopy procentowe: Rezerwa Federalna czy Europejski Bank Centralny. W rezultacie kurs dolara do złotego utrzymuje
się w przedziale 3,80-3,90 zł po tym, jak tydzień temu „zielony” notowany był
na poziomach trzyletniego minimum.
Notowania franka
szwajcarskiego szły w dół o jeden grosz po wzroście o ok. 4 grosze
odnotowanym w piątek. O poranku helwecka waluta była wyceniana na 4,5451 zł.
Blisko trzymiesięcznego maksimum utrzymał się kurs funta
brytyjskiego. Szterlinga można było wymienić na 5,1203 zł.
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS