A A+ A++

Policyjny pościg na ul. Łukasiewicza zakończył się na latarni. Kierowca toyoty uciekał, bo ma zakaz prowadzenia pojazdów.

W sobotę 28 września kierujący toyotą 34-latek jechał ul. Łukasiewicza z prędkością 105 km/h. Kiedy mężczyzna zobaczył patrol policyjny, zaczął hamować, po czym zawrócił. Policja ruszyła w pościg za podejrzanie zachowującym się kierowcą.

Mimo poleceń i sygnałów, mężczyzna nie zamierzał się zatrzymać do kontroli drogowej. Skręcił w wąską osiedlową uliczkę, mając nadzieję, że uda mu się zgubić policyjny radiowóz. Nie udało się. Stracił panowanie nad kierownicą, uderzył w budynek i w latarnię.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMysłowickie Cheerleaderki wracają ze złotem z Bułgarii
Następny artykuł“Wbija w fotel, olśniewa”. Niespodziewany przebój w polskich kinach