– Myślę, że mamy za dużo turniejów w sezonie. To się nie skończy dobrze. To sprawia, że tenis jest dla nas mniej przyjemny. Zasługujemy na to, żeby trochę więcej odpocząć – mówiła Iga Świątek po turnieju w Cincinnati. W tym roku Polka opuszcza szczególnie wiele turniejów i skupia się na regeneracji, a obecnie nie gra na WTA 1000 w Pekinie z powodu spraw rodzinnych i nie pojawi się również na WTA 500 w Tokio.
Nie tylko Świątek jest zdania, że turniejów jest zbyt wiele. Takie opinie wygłaszali już m.in. Jelena Rybakina czy Carlos Alcaraz. Jednak nie wszyscy buntują się przed grą, nawet w tych najmniejszych i mało prestiżowych zmaganiach.
Gwiazdorska obsada turnieju WTA 125 w Hongkongu. Ósma zawodniczka świata wkracza do gry
Turniej WTA 125 w Hongkongu, podobnie jak inne tej rangi, raczej nie miałby wielkiego znaczenia, gdyby dzikiej karty nie dostała Simona Halep. Dawna liderka światowego rankingu zagra w Chinach po raz pierwszy od maja, więc kibice z pewnością będą obserwować jej występy.
To jednak nie koniec gwiazdorskiej obsady małego turnieju. Na oficjalnej stronie WTA pojawiła się informacja, że jedną z rywalek Halep będzie Emma Navarro (8. WTA). Amerykanka ze ścisłej czołówki światowego rankingu na US Open dotarła do półfinału, a teraz spróbuje swoich sił w tak małym turnieju.
Ewentualne zwycięstwo właściwie nie będzie miało dla niej wielkiego znaczenia, a jednak otrzymała dziką kartę i najwyraźniej nie uważa, że turniejów jest zbyt wiele. 23-latka zaledwie trzy dni temu odpadła z turnieju WTA 1000 w Pekinie i zapewne uznała, że chciałby szybko wrócić na kort i podtrzymać formę.
Navarro w pierwszej rundzie w Hongkongu zmierzy się z Viktoriją Golubic (96. WTA), a na Simonę Halep może trafić już w ćwierćfinale. Rumunka w swoim pierwszym meczu podejmie Ariną Radionową (114. WTA). Zmagania w turnieju WTA 125 rozpoczną się już 30 października, a obie gwiazdy zagrają dzień później.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS