Wojciech Szczęsny zdecydował się na powrót z niedługiej piłkarskiej emerytury. Wszystko wskazuje na to, że dołączy do będącej w potrzebie FC Barcelony, poszukującej zastępstwa dla kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena. W tej chwili Polak wydaje się być jedną z najlepszych, o ile nie najlepszą opcją dla wicemistrzów Hiszpanii. Choć istnieje więcej możliwości.
Wojciech Szczęsny o krok od dołączenia do FC Barcelony. Inne opcje nie wchodzą w grę. Na razie
Artykuł o tym transferze ukazał się w katalońskim “Mundo Deportivo”. Tam już na wstępie napisano o 34-latku, że “jest jedynym dostępnym (graczem – red.) na rynku zapewniający Flickowi niezawodność”. Przynajmniej do czasu, aż otworzy się zimowe okno transferowe, stąd tytuł tekstu: “Szczęsny albo nikt do stycznia”.
“W Barcelonie muszą ocenić, czy zaakceptują go jako podstawowego bramkarza, czy też poczekać, aby poszukać kogoś o innym, bardziej długoterminowym profilu” – czytamy. Dlaczego dopiero wtedy? O ile Barcelona może w drodze wyjątku pozyskać nowego golkipera już teraz, o tyle inne kluby nie. Ich pole manewru zwiększy się dopiero w zimowym okienku, gdy mogłyby od razu pozyskać ewentualnego następcę gracza odchodzącego do stolicy Katalonii.
A co jeśli nie Wojciech Szczęsny? Inaki Pena czeka na szansę
Poza tym sytuacja ze Szczęsnym jest taka, że rzekomo zgodził się on dołączyć do Barcelony tylko jako numer jeden w bramce. Mając na uwadze jego klasę i pewność siebie, trudno być zdziwionym, ale należy pamiętać, że klub “wykazał pełne zaufanie” do Inakiego Peni. I gdyby w sprawie Polaka nastąpił nadzwyczajny zwrot (“na razie nie ma nic podpisanego”), to właśnie 25-letni Hiszpan zająłby miejsce w bramce co najmniej do stycznia.
“To właśnie wtedy, mając większy margines w Finansowym Fair Play i więcej opcji do podpisania kontraktu, Barca mogłaby zdecydować się na doświadczony profil, ale z większymi perspektywami na przyszłość niż 34-letni Szczęsny” – zaznaczono. Dodano, że sprowadzenie 84-krotnego reprezentanta Polski też nie jest złą opcją ze względu na jego “doświadczenie, niezawodność, a także wpływ w szatni ze względu na relację z Robertem Lewandowskim”.
Mimo wszystko wydaje się, że Wojciech Szczęsny trafi do Barcelony i jeśli wróci do formy sprzed rezygnacji, to spokojnie powinien wygrać sportową rywalizację o miejsce w bramce. Transfer Polaka zostanie sfinalizowany na dniach – w piątek mają odbyć się testy medyczne, a w poniedziałek 30 września podpisanie kontraktu.
W międzyczasie Katalończycy rozegrają ligowy mecz z Osasuną, dokładnie w sobotę 28 września o godz. 18:00. Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS