Siedem razy wyjeżdżali od wczoraj strażacy w powiecie dębickim w związku z sytuacją pogodową.
Wczoraj w godzinach popołudniowych przez powiat przeszedł ulewny deszcz, który w kilku miejscach dał się mocno we znaki mieszkańcom. W Gorzejowej strażacy wypompowywali wodę z jednego z budynków gospodarczych. Ale nie było to jedyne, czym zajmowały się tam służby.
– Strażacy pomagali również w wyprowadzeniu zwierząt z zalanego budynku, jak również z wyniesieniem sprzętu – mówi bryg. Wiktor Porada z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Dębicy.
Dwukrotnie strażacy byli również wzywani do Róży, gdzie doszło do zalania prywatnych posesji i konieczne było pompowanie wody. Z kolei w Zasowie usuwali błoto z jednej z dróg, a w Słotowej drzewo zagrażające bezpieczeństwo ludzi. Po kilkudziesięciu minutach silnych opadów zalany został także wiadukt na ul. Kościuszki, co już chyba nikogo nie dziwi. Na szczęście zebrało się tam niedużo wody i tuż po ustaniu opadów została ona odprowadzona, a wiadukt znów był przejezdny. Na tym jednak nie koniec, bo w nocy i dzisiaj nad ranem pojawił się również porywisty wiatr, który przewrócił drzewo na drogę powiatową w Słotowej. To usuwali strażacy z tej miejscowości.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS