Mimo prowadzenia 2:0 do przerwy, Naprzód Rydułtowy nie zdołał obronić przewagi i przegrał w ćwierćfinale Pucharu Polski podokręgu Rybnik z Górnikiem Radlin 2:4. Drużyna gości pokazała siłę w drugiej połowie, strzelając cztery bramki, co dało jej awans do półfinału rozgrywek.
Mecz ćwierćfinału Pucharu Polski podokręgu Rybnik pomiędzy Naprzodem Rydułtowy a Górnikiem Radlin rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy. Już w 3. minucie pięknym strzałem wynik otworzył Jaśkiewicz, a zaledwie 9 minut później Gryboś podwyższył na 2:0. Pierwsza połowa zakończyła się pewnym prowadzeniem Naprzodu, ale po przerwie obraz gry zmienił się diametralnie.
Od początku drugiej połowy to Górnik Radlin przejął inicjatywę. W 53. minucie Fabian Pielorz zdobył kontaktową bramkę, a cztery minuty później Grzegorz Gojny doprowadził do wyrównania. Górnik nie zwolnił tempa – w 77. minucie, po faulu na Patryku Spycie, rzut karny pewnie wykorzystał Szymon Szydłowski, wyprowadzając drużynę gości na prowadzenie. Naprzód próbował jeszcze odpowiedzieć, ale w 87. minucie kontra Fabiana Pielorza zakończyła się asystą do Patryka Spyta, który ustalił wynik meczu na 4:2 dla Górnika Radlin.
[Komentarz] Mecze w środku tygodnia również rządzą się swoimi prawami, bo na ławce rezerwowych Naprzodu zasiadło tylko 2 rezerwowych zawodników.
Dzięki tej wygranej Górnik awansował do półfinału, pokazując wielki charakter i determinację w drugiej części spotkania.
Naprzód Rydułtowy — Górnik Radlin 2:4 (2:0)
1-0 Jaśkiewicz,
2-0 Gryboś,
2-1 Pielorz,
2-2 Gojny,
2-3 Szydłowski,
2-4 Spyt
Składy:
Naprzód: Svintsitsky – Gryboś, Brzoska, Sobala, Dziedzic, Gołek, Owczarek, Janosz, Jaśkiewicz, Zdunowski, Stebel
Rezerwa: Folmert, Wolski
Radlin: Barteczko — Rogalski, Erazmus, Kąkol, Machnica, Gojny, Błażejowski, Pielorz, Szydłowski, Kiljan, Rosiak
Rezerwa: Maciejowski, Pasieka, Spyt, Olszewski, Pinior, Walczak
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS