Hubert Hurkacz powraca na korty po nieudanym występie na US Open i zmianie trenera. Po trudnych momentach postanowił również zaangażować się w pomoc dla powodzian z południowo-zachodniej Polski.
„Hubi” postanowił przekazać 100 euro za każdego asa serwisowego, który zdobędzie do końca sezonu, na rzecz poszkodowanych przez powódź. W pierwszym meczu w turnieju w Tokio zdobył aż 17 asów, co przyniosło 1700 euro dla potrzebujących.
Po wygranej w pierwszej rundzie nad Amerykaninem Marcosem Gironem, Polak zmierzy się teraz z Jackiem Draperem lub kwalifikantem Mattią Belluccim. Hurkacz walczy o cenne punkty do rankingu ATP, które mogą znacząco wpłynąć na jego pozycję w światowej czołówce. W meczu z Gironem „Hubi” pokazał swoją klasę, kontrolując wynik i wygrywając 6:4, 6:7(5), 6:4.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS