A A+ A++

Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED – szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).

Dzisiaj rano na dolarze i na rynkach akcji widać jednak pewne sygnały krótkoterminowego przesilenia. Pośród walut G-10 dolar traci jedynie do euro, gdzie zbliżyliśmy się do poziomu 1,12, oraz franka (w czwartek mamy posiedzenie SNB, gdzie spodziewane jest kolejne cięcie stóp o 25 punktów baz.). Z kolei amerykańska waluta odbija względem jena, ale też korony norweskiej, czy dolara australijskiego, oraz nowozelandzkiego. Zmienność na FX nie jest jednak duża. Warto zwrócić uwagę, że AUD i NZD zostały wczoraj wsparte przez wieści z Chin. Tymczasem dzisiaj opublikowana została inflacja CPI z Australii, która spadła do … najniższego poziomu od 3 lat (2,7 proc. r/r), co jednak było oczekiwane przez ekonomistów – rząd subsydiował ceny energii, a benzyna na stacjach mocno potaniała. Tym samym nie wpłynie to (na razie) na “jastrzębią” retorykę RBA, jaką słyszeliśmy w tym tygodniu.

O godz. 9:30 poznaliśmy decyzję szwedzkiego Riksbanku – stopy procentowe zostały obniżone o planowe 25 punktów baz. do 3,25 proc. Tym samym nie wpłynęła ona zbytnio na notowania szwedzkiej korony. Dzisiejszy kalendarz makro jest pusty. Jedynie o godz. 14:00 poznamy jeszcze decyzję Banku Czech – podobnie, jak wczoraj w przypadku Węgier, także Czesi planują obniżyć stopy o 25 punktów baz. (do 4,25 proc.).

EURUSD – rejon 1,12 ponownie sprawdzony

Para EURUSD wzrosła dzisiaj rano w okolice 1,12 łamiąc tym samym zeszłotygodniowe maksimum przy 1,1187, jakie zostało osiągnięte chwilę po decyzji FED w środę. Pośrednio odreagowało euro na głównych układach, po tym jak doniesienia o chińskim stimulusie pozwoliły na chwilę zapomnieć o pesymistycznych perspektywach dla niemieckiej gospodarki, ale to dolar rozdawał karty. Rynek widzi kolejne 50 punktów baz. cięcia stóp w listopadzie, co jest podtrzymaniem agresywnej wyceny wobec FED. Czy ruchy w takiej skali w wydaniu Rezerwy będą nową normą?

Teoretycznie szanse na złamanie okolic 1,12 wzrosły i nowym celem może byc rejon z lipca 2023 r. przy 1,1275. W krótkim terminie niewykluczone jest jednak pewne przesilenie, co może skutkować scenariuszem konsolidacji wokół 1,1150.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicjanci zlikwidowali dwie nielegalne uprawy konopi
Następny artykułChemia do ziół – fitoterapeutyczna pasja Doroty Becli