Złącze Firewire ma być wspierane jeszcze do 2029 roku. W jądrze Linux 6.12 wprowadzone zostały istotne zmiany w kwestii jego oprogramowania. Twórca potrzebuje jednak pomocy ze strony użytkowników, którzy mogą przetestować działanie nowej wersji kodu.
Firewire zostało opracowane jeszcze w 1995 roku i już od dawna nie odnajdziemy go w komputerach osobistych. Mimo to wciąż istnieje grono osób, które nadal robi użytek z tego złącza. Opiekun Firewire dla systemów Linux, Takashi Sakamoto, chce nawet by wsparcie dla tego złącza było zapewnione na Linuksach do 2029 roku. Plany ambitne, zwłaszcza że z roku na rok ilość użytkowników Firewire zapewne maleje. Z uwagi na rzadkość tego złącza Sakamoto poszukuje teraz osób, które będą chętne wesprzeć stary i przez wielu zapomniany już Firewire.
Opiekun Firewire dla systemów Linux, Takashi Sakamoto, chce nawet by wsparcie dla tego złącza było zapewnione na Linuksach do 2029 roku.
W oprogramowaniu Firewire dla jądra Linux 6.12 zaszły istotne zmiany. Przerobiony został kontekst przetwarzania pakietów izochronicznych. Sakamoto ma więc nadzieję, że kod dla Linuksa 6.12 zostanie przetestowany przez społeczność.
Windows już dawno skończył z Firewire
Firewire kojarzyć może się przede wszystkim z kamerami i aparatami cyfrowymi, a także sprzętem audio. To właśnie do obsługi tego rodzaju urządzeń było często wykorzystywane. Co ciekawe Firewire było rozwijane przez Apple dość długo, bo do 2013 roku. Pod inną nazwą wykorzystywane było też m.in przez Sony.
Wsparcie Firewire zostało na dobre porzucone przez Microsoft wraz z premierą systemu Windows 10. Tłumaczy to dlaczego rozwój oprogramowania dla tego złącza rozwijany jest na Linuksach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS