Na rynku konsol zdolnych bez większych problemów obsłużyć współczesne gry AAA liczą się od lat tylko dwaj producenci: Microsoft i Sony. Walkę, która toczy się pomiędzy Xboksem a PlayStation, jak dotąd zawsze wygrywała druga z wymienionych konsol. Najnowsze dane pokazują, że podobnie jest w przypadku obecnej generacji. Microsoft dzięki usłudze Game Pass zredefiniował jednak rynek gier wideo, co może zaprocentować znacząco w przyszłości.
Według danych z połowy bieżącego roku, konsola PlayStation 5 sprzedała w ponad dwa razy większej liczbie egzemplarzy niż Xbox Series X|S. Jest to między innymi wynik zmiany podejścia Microsoftu do rynku gier wideo.
Microsoft zapowiada nowe wersje konsol Xbox Series X, w tym także wariant pozbawiony napędu Blu-ray
Dysproporcja pomiędzy liczbą sprzedanych sztuk konsol PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S jest bardzo duża. Jak możemy zobaczyć na grafice przygotowanej przez The Wall Street Journal, pierwsza z wymienionych konsol rozeszła się do połowy bieżącego roku w blisko 62 mln egzemplarzy. Łączny wynik uzyskany przez oba warianty Xboksa obecnej generacji to nieco ponad 28 mln egzemplarzy. To oznacza, że Sony sprzedało, jak na razie, ponad dwa razy więcej konsol niż Microsoft. Podobne dysproporcje można było zauważyć w przypadku PlayStation 4 i Xboksa One. Najbardziej wyrównany bój toczył się w przypadku siódmej generacji sprzętu, gdzie sprzedaż Xboksa 360 niemal dogoniła PlayStation 3.
GameSir T7 – nowy kontroler do konsol Xbox One oraz Series, a także do PC. Czujniki z efektem Halla i całkiem dobra cena
Część przyczyn, dla których Xbox Series X|S nie zachwyca sprzedażą jest niezmienna od dłuższego czasu. Przede wszystkim na konsolę PlayStation 5 wychodzi znacznie więcej tytułów ekskluzywnych. Co prawda, sporo z nich trafia w ostatnim czasie także na PC, ale to konsola pozostaje sprzętem, który daje gwarancję rozgrywki w dobrej jakości bez konieczności dokonywania kosztownych ulepszeń komputera. Dodatkowo Sony ma ciągle w swojej tali parę asów, które nie doczekały się, póki co, portów PC-towych (choćby remake Demon’s Souls czy Marvel’s Spider-Man 2). Są przypadki, gdy klienci kupują konsolę tylko z ich powodu. Rzeczywistych gier ekskluzywnych na Xbox Series X|S brakuje, gdyż produkcje Microsoftu od dłuższego czasu debiutują równocześnie także na PC i w usłudze Game Pass.
S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl ma obecnie problemy z poprawnym działaniem na konsoli Xbox Series S
Według The Wall Street Journal, wprowadzenie Game Pass znacząco osłabiło sprzedaż Xbox Series X|S. Była to powiem całkowita zmiana podejścia do rynku gier ze strony Microsoftu. Przestało mieć znaczenie, na czym klienci tak naprawdę grają. Ważne stało się zaś, żeby wykupili usługę subskrypcyjną. W przeszłości kluczowa dla osiągnięcia zysku z rynku konsolowego była sprzedaż gier, ponieważ sam sprzęt sprzedawany był ze stratą dla producentów. Wraz z debiutem usługi Game Pass nastąpiło tak naprawdę zredefiniowanie rynku, na którym konsole Xbox funkcjonują. Odcięło to też część przychodów ze sprzedaży indywidualnych gier. Oczywiście Sony ma własną usługę subskrypcyjną, której celem jest konkurowanie z Game Pass, jednak dostępność tego ostatniego także na PC-tach znacznie bardziej zmieniło rynek. W praktyce podejście to może mieć dalekosiężne konsekwencje, zwłaszcza w kontekście olbrzymich przejęć spółek gamingowych, których dokonał Microsoft jakiś czas temu. Otworzyło to bowiem drogę do usługi Game Pass wielu niedostępnym wcześniej tytułom.
Źródło: The Wall Street Journal
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS