A A+ A++

Podczas środowej rozprawy w procesie odwoławczym w „sprawie Skóry”, który od kwietnia bieżącego roku toczy się przed Sądem Apelacyjnym w Krakowie, składanie zeznań rozpoczął pierwszy świadek – dotąd incognito, dziś zeznający jawnie. Po naradzie sąd zdecydował, że przedstawiciele mediów pozostaną na sali jako publiczność – nie mogli jednak rejestrować przebiegu rozprawy. Będzie ona kontynuowana 2 października.

Co mówią „ogołocone protokoły”? 

– Jako obrońcy, przez bardzo długi czas – bo aż do postępowania odwoławczego – nie widzieliśmy zasadniczej części tych zeznań. Przypominam, że zakres anonimizacji był niespotkany i była to przyczyna, dla której sąd odwoławczy zdecydował się na to, aby zostały one odtajnione, za zgodą świadków. Już w tamtych – skróconych, ogołoconych protokołach – widzieliśmy dużo niespójności, niejasności, ogólników, braku precyzji – komentował w rozmowie z dziennikarzami mec. Łukasz Chojniak, obrońca skazanego. I podkreślił, że do innych wniosków nie prowadzi go przebieg środowej rozprawy.

Jawnemu przesłuchaniu świadków nie sprzeciwiał się też prok. Piotr Krupiński, zaś ich zeznania ocenił jako kluczowe. W środę nie chciał jednak komentować przebiegu rozprawy.

Czytaj więcej

Sąd apelacyjny przerwał mowy końcowe. Skazany: jestem niewinny 

O tym, że przewód odwoławczy zost … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLinia lotnicza wydała komunikat ws. Usyka
Następny artykuł“Przynoszę Ci dzikość” i Michał Zygmunt w galerii