A A+ A++



fot. Sipa US / Alamy Stock Photo


Już w najbliższą sobotę, 21 września w Ostrowcu Świętokrzyskim dojdzie do konfrontacji o Superpuchar Polski. Lotto Chemik Police podejmie BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała. Pojedynek ten stanowić będzie jednocześnie preludium do ligowego grania wśród pań. Swoim nastawieniem i zapatrywaniem na nadchodzącą potyczkę podzieliła się z portalem tauronliga.pl Dominika Pierzchała, środkowa drużyny z Pomorza Zachodniego. 

WIELE ZNAKÓW ZAPYTANIA WŚRÓD CHEMIKA

Już za dwa dni odbędzie się dziewiętnasta odsłona Superpucharu Polski kobiet. Po raz pierwszy zawody o pierwsze trofeum w sezonie zawitają do Ostrowca Świętokrzyskiego. Jak zawsze, w meczu tym zagrają mistrz Polski oraz zdobywca Pucharu Polski, a więc Lotto Chemik Police oraz BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała. Jeszcze przed zdobyciem tytułu przez ekipę z Polic wiadomo było, że wiele zmieni się w kontekście przyszłego sezonu. Przez wycofanie się ze sponsorowania Grupy Azoty pierwotnie pod znakiem zapytania stało przystąpienie do rozgrywek. Finalnie zespół został bardzo odmłodzony, a jego stery objął trener Dawid Michor. Wzmocniony nowymi transferami BKS będzie zatem przystępował do meczu w roli faworyta.

– Na pewno do Ostrowca Świętokrzyskiego jedziemy z nastawieniem na walkę, na bardzo ciężki mecz. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że drużyna z Bielska-Białej jest bardzo dobrym zespołem, dobrze poukładanym i na pewno to nie będzie łatwy mecz, ale my będziemy walczyć – zapewniła w rozmowie z taruonliga.pl Dominika Pierzchała, środkowa Lotto Chemika Police.

TU I TERAZ

Co szczególnie ciekawe, klub z Polic spotkania o Superpuchar rozgrywa nieprzerwanie od dziewięciu lat, a więc od 2014 roku. Z tego miejsca warto zaznaczyć, że w 2016 nie doszło do meczu o to trofeum. Na dziewięć razy klub z województwa zachodniopomorskiego triumfował cztery razy, z czego po raz ostatni rok temu. Środkowa Chemika zatem ma już obycie i wie, jak rozgrywa się tego typu mecze. Niemniej jednak Chemik na ostatnie pięć tego typu spotkań wygrał jedynie dwa.

– Myślę, że nie ma co patrzeć na poprzednie edycje. Musimy się skupić na tym, co jest tu i teraz. Jesteśmy kompletnie nowym zespołem. Mamy sporo młodości w drużynie i brak doświadczenia, ale na pewno nie będzie nam można odebrać tego, że nie jesteśmy walczącym zespołem. Uważam , że to nas będzie pchało do przodu, walka o każdą piłkę  – zakończyła Pierzchała.

Zobacz również:
Dawid Michor: Nigdy nie przegrałem meczu o Superpuchar Polski [wywiad]

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZawiadomienie o podjęciu postępowania w sprawie ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie budynku produkcyjno-magazynowego z częścią biurowo-socjalną, budynku technicznego, miejsc postojowych, stacji transformatorowej, dwóch zbiorników retencyjnych oraz czterech bezodpływowych zbiorników na nieczystości ciekłe na części działki nr ewid. 90/15 w granicach ABCDEFGHIJKA (obręb 0080 –Żakowice, ark. 114) położonej w Radomiu
Następny artykułStarosta podziękowała powiatowym piłkarzom za udział w charytatywnym turnieju