Pomoc z powiatu grodziskiego i pruszkowskiego dla Dolnego Śląska

Na Dolnym Śląsku trwa walka z największą powodzią od 27 lat. Wiele miejscowości jest zalanych, a wiele osób straciło swój dobytek. Pomoc dla dotkniętych powodzią płynie z całego kraju. Do wsparcia przyłączyli się także żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej z Książenic, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Milanówku oraz mieszkańcy powiatu grodziskiego i pruszkowskiego.

Żołnierze z Książenic walczą z żywiołem
40 żołnierzy 61. Batalionu Lekkiej Piechoty w Książenicach oraz terytorialsi z innych jednostek 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej wyruszyło na Dolny Śląsk, by pomóc w usuwaniu skutków powodzi. W sumie wyjechało 160 żołnierzy. Większość sił została skierowana do Kłodzka, gdzie będą działać w obszarach najbardziej dotkniętych kataklizmem. Na miejscu dowódca Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Dolny Śląsk zadecyduje, gdzie potrzebne jest największe wsparcie.

– Spodziewamy się, że liczba naszych żołnierzy zaangażowanych w zwalczanie skutków powodzi wzrośnie do około 350 osób – mówi kapitan Dominik Pijarski, oficer prasowy 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Żołnierze przywieźli ze sobą specjalistyczny sprzęt, m.in. łódź i cysternę. Wkrótce dojedzie także koparko-ładowarka, która będzie działać w miejscowości Stronie Śląskie.

Strażacy z OSP Milanówek na pomoc Kłodzku
Do Kłodzka ruszają także strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Milanówku. Wyposażeni w pompy szlamowe i beczkowóz, będą pomagać w wypompowywaniu wody z zalanych budynków. – Jesteśmy w stałym kontakcie z lokalnymi jednostkami straży pożarnej i wiemy, jakie są aktualne potrzeby – informują strażacy z Milanówka.

Zbiórki darów
Praktycznie w każdej miejscowości w naszym regionie prowadzona jest zbiórka darów dla powodzian. Na liście najpotrzebniejszych rzeczy są:
Woda butelkowana
Żywność z długim terminem ważności
Środki czystości
Artykuły higieniczne i sanitarne
Rękawice gumowe i robocze
Łopaty, kalosze
Ścierki, ręczniki, płyny do mycia, płyny do dezynfekcji, mopy, wiadra, miotły – wszystko, co pomoże w sprzątaniu po powodzi.

Z naszego regionu z pomocą wyjechały już pierwsze transporty. Mieszkańcy Michałowic już przygotowują pierwszy transport, który wyruszy w piątek. Zostaną dostarczone m.in. żywność, woda, odzież, sprzęt do sprzątania, nagrzewnice, agregaty prądotwórcze, a także gry planszowe dla dzieci. – Dzięki Państwu zawieziemy to co jest bardzo potrzebne w pierwszym czasie po powodzi. Żywność i wodę oraz wodery, łopaty, rękawice, koce, karmę dla zwierząt, osuszacze powietrza, środki myjące i piorące, środki odkażające, ścierki i czyściwa, nagrzewnice i agregaty prądotwórcze oraz wiele wiele innych, w tym także gry planszowe dla dzieci – podkreśla Małgorzata Pachecka, wójt gminy Michałowice.

Pruszków również organizuje zbiórkę dla mieszkańców Stronia Śląskiego. Na ten moment najbardziej potrzebne są puste baniaki na wodę, kanistry na paliwo, odzież robocza i sprzęt do sprzątania. Dary można przynosić do siedziby przy ul. Gordziałkowskiego 9, od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00-19:00.

Lokalne społeczności pokazują, że w obliczu klęski żywiołowej potrafią się zjednoczyć i nieść pomoc.

Zgłoś naruszenie/Błąd