Rynek z dnia na dzień jest coraz bardziej niepewny co do decyzji Fed-u. Ankieta Bloomberga przedstawia ruch o 25 punktów bazowych w dół. Wycena kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że implikowane prawdopodobieństwo cięcia na poziomie 50 pb wynosi blisko 70 proc. To mocne nastawienie rynkowe na agresywniejszy ruch, które dokonało się w ostatnich kilku dniach, nie wynikało ani z nowych publikacji makro ani z wypowiedzi przedstawicieli Fed (tu mamy okres blackout-u). To jedynie czyste spekulacje, które mogły po prostu „pójść” za daleko. Dziś wszystko zostanie zweryfikowane.
Co dziś może być zaskoczeniem? Patrząc jak daleko poszły oczekiwania dotyczące ruchu o 50 pb., można wnioskować, że to właśnie zmiana o połowę mniejsza może stanowić większą niespodziankę i pewnego rodzaju rozczarowanie. Wówczas moim zdaniem dolar ma szansę na aprecjację, biorą po uwagę, że w ostatnim czasie sukcesywnie tracił. Oznaczałoby to zejście EUR/USD poniżej 1,11 a może nawet pod 1,10.
Rzeczy do interpretacji będzie sporo. Sama decyzja to nie wszystko. Ważna będzie zmiana wykresu kropkowego. Mediana stopy Fed Fund w czerwcu wyniosła 5,125 proc. na koniec 2024 r., 4,125 proc. na koniec 2025 r. i 3,125 proc. na koniec 2026 r. Siła reakcji rynkowej będzie ściśle zależna od tego, jak bardzo aktualny wykres będzie różnił się od tego z początku wakacji. Oczywiście to nie wszystko. Wypowiedzi Powella będą oceniane pod kątem tego, jak mocno prezes Fed jest zaniepokojony sytuacją gospodarczą. Jeśli takich obaw rynek się nie doszuka, wówczas to również powinno działać na korzyść dolara.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS