Po południu 17 września przy Pomniku Poległym i Pomordowanym na Wschodzie odbyły się uroczystości 85. rocznicy agresji sowieckiej na Polskę. Odczytany został apel pamięci, oddano salwę honorową i odmówione zostały modlitwy międzyreligijne.
W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele organizacji i stowarzyszeń sybirackich i środowisk katyńskich: Związku Sybiraków, Federacji Rodzin Katyńskich, Stowarzyszenia Łagierników i Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 r. oraz Fundacji Poległym i Pomordowanym na Wschodzie. Obecny był bp Michał Janocha, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej, parlamentarzyści, m.in. minister sprawiedliwości Adam Bodnar, reprezentanci władz miejskich i samorządowych.
Po odegraniu Mazurka Dąbrowskiego i Hejnału Warszawskiego głos zabrała Renata Kaznowska, wiceprezydent miasta stołecznego Warszawy, która podkreśliła, że oddając cześć poległym i pomordowanym na wschodzie, powinno się pamiętać, że agresja sowiecka przyniosła ogromne cierpienia ludności cywilnej m.in. masowe deportacje i zbrodnie wojenne. – Współczesnym konfliktom zbrojnym również towarzyszy cierpienie niewinnych ludzi. Dbajmy o międzynarodową Solidarność i pomoc humanitarną. Pamięć o agresji sowieckiej jest ważna dla naszej tożsamości narodowej – stwierdziła.
Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell przypomniał, że w rocznicę agresji sowieckiej „chylimy czoła przed obrońcami Kresów Wschodnich Rzeczpospolitej, wspominamy poległych i zamordowanych uczestników walk o wolność naszej Ojczyzny, polskich żołnierzy i funkcjonariuszy policji spoczywających w mogiłach na wschodzie”. Zwrócił uwagę, że Rosja tak jak dawniej, również obecnie fałszuje historię i zakłamuje prawdę. – My znamy doskonale tę metodę. ale ubolewamy. że tak wiele osób na świecie wciąż daje się nabierać na określenia typu „operacja specjalna” tak jak w czasie komunizmu na rzekomą „bratnią pomoc” – powiedział. Dodał, że rocznica agresji sowieckiej „to groźne memento dla tych, którzy wierzyli że wolność i pokój zostały nam dane raz na zawsze”. – To ważna lekcja, która powinna uczyć nas jednoczenia się wokół wartości. Tu powinniśmy szukać trwałej jedności narodowej – przekonywał.
Prezes Fundacji Poległym i Pomordowanym na Wschodzie oraz współtwórca pomnika, gen. dyw. w st. spocz. Leon Komornicki, wyjaśnił jego symbolikę i przypomniał, że monument jest „jedynym zadośćuczynieniem pamięci pomordowanych na «nieludzkiej ziemi» i jedynym zadośćuczynieniem rodzinom katyńskim oraz rodzinom sybirackim”. – Stoi przed nami zadanie zbudowania takich zdolności sił zbrojnych i potencjału obronnego państwa, żeby Rosja nigdy nie ważyła się zaatakować, tylko w ten sposób zapewnimy pokojowy rozwój i przetrwanie polskiego narodu – powiedział.
Głos zabrał także Michał Krzysztof Wykowski, prezes zarządu głównego Warszawskiego Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939. Przypomniał okoliczności wkroczenia wojsk sowieckich i terror okupanta ze wschodu. Podkreślił, że totalitaryzm pozostaje trwałym zagrożeniem dla współcześnie żyjących. Podziękował organizatorom uroczystości i asyście za godne upamiętnienie ofiar sowieckiej agresji. Wiersz „Podróże”, własnego autorstwa odczytał autor pomnika Marian Biskupski.
Modlitwę międzyreligijną rozpoczął ks. por. Karol Bernatek, wikariusz katedry polowej. – Boże miłosierny, błagamy Cię za naszymi rodakami którzy nie wahali się w obronie Ojczyzny złożyć największej ofiary to jest swojej krwi i życia. Spraw, Boże aby stali się oni uczestnikami wiecznego zbawienia. Bądź łaskaw dla tych, którzy polegli służąc wiernie ojczyźnie. Błogosław nam, którzy wspominamy ich imiona i żyjemy na tej ziemi. Spraw, abyśmy potrafili miłować naszych braci jak Twój Syn nas umiłował. Ojcze odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy tym, którzy przeciw nam zawinili – modlił się kapelan. Modlitwę odmówili także przedstawiciele duszpasterstw prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego. Rabin Michael Schudrich odśpiewał Psalm 23.
Oficer stołecznego garnizonu odczytał apel pamięci, po którym nastąpiła salwa honorowa, a następnie delegacje złożyły wieńce przy pomniku. Uroczystość zakończyło odegranie „Marszu Sybiraków” i odprowadzenie kompanii reprezentacyjnej oraz pocztów sztandarowych.
***
17 września 1939 r. Armia Czerwona wkroczyła na teren Rzeczypospolitej Polskiej, łamiąc polsko-sowiecki pakt o nieagresji i realizując ustalenia zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow. Konsekwencją sojuszu dwóch totalitaryzmów był rozbiór Polski.
Uroczystość pod Pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie autorstwa Maksymiliana Biskupskiego, to coroczny punkt obchodów rocznicy agresji sowieckiej na Polskę. Pomnik przedstawia wagon deportacyjny z leżącymi na nim krzyżami (łacińskimi i prawosławnymi), a także żydowską macewę i nagrobek muzułmański. Przed stojącą na torze kolejowym platformą ułożono 41 podkładów kolejowych, na których umieszczono nazwy pól bitewnych z września 1939 r. znajdujących się we wschodniej Polsce oraz nazwy miejscowości-miejsc kaźni narodu polskiego w ZSRR.
Pomnik został wybudowany ku czci Polaków poległych i pomordowanych na Wschodzie, a w szczególności wywiezionych do łagrów na Syberii oraz ofiar Zbrodni Katyńskiej. Głównym inicjatorem budowy monumentu był Wojciech Ziembiński, którego upamiętnia tablica. Monument został odsłonięty 17 września 1995. W 1999 r. przed pomnikiem tym modlił się Jan Paweł II podczas VII pielgrzymki do Polski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS