A A+ A++

W tragicznym wypadku w Warszawie zginęła jedna osoba, a co najmniej cztery zostały ranne. Rozpędzony Volkswagen staranował Forda, którym podróżowała czteroosobowa rodzina. Istnieje ryzyko, że sprawca uciekł ze szpitala. Sprawę bada prokuratura.

Chodzi o zdarzenie, które miało miejsce o 1:30 w nocy z soboty na niedzielę na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Na wysokości Torwaru, jadąc w kierunku Pragi, kierujący Volkswagenem Arteonem uderzył w Forda, którym podróżowała czteroosobowa rodzina. Siła tego uderzenia była tak duża, że oba pojazdy zatrzymały się dopiero po ponad 200 metrach.

Tragiczne zderzenie Volkswagena z Fordem

Według wstępnych doniesień, w wyniku wypadku śmierć na miejscu poniósł siedzący na środkowym miejscu kanapy 37-letni pasażer Forda. Jego żona – 37-letnia kierująca – oraz dzieci w wieku 8 oraz 4 lat, trafili w stanie ciężkim do szpitala. W szpitalu znajduje się także pasażerka Volkswagena, która jest w stanie krytycznym.

Według opinii świadków, Ford jechał środkowym pasem, zostawiając wolny prawy, pełniący funkcję buspasa. Rozpędzony Volkswagen uderzył w jego tył, spychając go na bariery energochłonne. Wydarzenie uwiecznił rejestrator zamontowany w samochodzie jadącym za Fordem. 

Kto kierował Volkswagenem?

Wstępnie informowano, że Volkswagenem oprócz poważnie rannej kobiety podróżowało jeszcze trzech mężczyzn. Wysiedli oni z auta  i kręcili się wokół samochodu. Jak podaje wyborcza.pl – wszyscy byli pijani. We krwi mieli od jednego do dwóch promili alkoholu. Zostali zatrzymani przez policję by po wytrzeźwieniu złożyć wyjaśnienia w sprawie. Żaden z nich nie przyznał się do prowadzenia pojazdu.

Według Wyborczej, samochodem podróżował jeszcze jeden mężczyzna. On też po wypadku trafił do szpitala, ale prawdopodobnie nie był uznany za uczestnika zdarzenia. Po otrzymaniu pierwszej p … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPruszków organizuje pomoc dla powodzian
Następny artykułEgipt stawia na chińskie myśliwce J-10C