A A+ A++

Spał z piłkami, uwielbiał Adama Małysza

Urodzony w 1994 roku w Krotoszynie Łukasz Kaczmarek sportem interesował się od dziecka. Słynne jest jego zdjęcie jak spał… z trzema piłkami. Siatkarską i do piłki nożnej. To właśnie futbol był pierwszym wyborem młodego chłopaka. Ulubiony klub? Real Madryt. Ulubiony zawodnik? Cristiano Ronaldo. Sam jednak nie chciał strzelać bramek jak legendarny Portugalczyk. Wręcz przeciwnie, planował grać na pozycji bramkarza.

ZOBACZ TAKŻE: Polscy siatkarze poznali rywali na mistrzostwach świata!

Oglądał też koszykówkę, był również „ofiarą”… „małyszomanii”. Kiedy nasz wielki skoczek zaczynał swoją bogatą karierę, młody chłopak z Krotoszyna dopiero zaczynał szkolę. Z czasów kibicowania Adamowi Małyszowi pozostała mu ogromna sympatia do skoków narciarskich.

Jako młody chłopiec postawił na siatkówkę. W miniodmianie tej dyscypliny zdominował krajowe zawody. Później odbijał piłkę na plaży. Okazało się jednak, a przyczyniły się do tego również kwestie finansowe, że pisane jest mu święcenie największych triumfów w sześcioosobowej halowej siatkówce.

Niewiele brakowało, a dziś już by nie grał

Z roku na rok Łukasz Kaczmarek zdobywał uznanie jako siatkarz. Zaczynał w Victorii Wałbrzych, potem grał w Cuprum Lubin. Jako zawodnik tej drużyny zadebiutował w 2017 roku w reprezentacji Polski. Ze stolicy polskiej miedzi trafił do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Pobyt w tym zespole miał obfitować w sukcesy.

Był już mistrzem Polski i zdobywcą krajowego pucharu, gdy jego kariera trafiła na poważny zakręt. Sezon 2019/2020 przyniósł koszmarne wieści. Lekarze zdiagnozowali u niego zapalenie mięśnia sercowego. Wyznał w rozmowie z Interią, że kiedy zaczęły się jego problemy zdrowotne, sytuacja wyglądała naprawdę poważnie. Opowiadał o ogromnym ścisku w klatce piersiowej, przez który nie mógł nawet zawołać żony. Jak opowiadał, gdy trafił do szpitala, przyszła mu do głowy myśl, że całe życie stanęło mu przed oczami.

Pomogli specjaliści z polsko-amerykańskiej kliniki. Łukasz Kaczmarek wracał jednak do pełnej sprawności miesiącami. Udało mu się.

Siatkarz jakiś czas temu mierzył się z także z epizodem depresyjnym.

Najlepszy siatkarz świata

Lista zdobytych przez naszego wielkiego sportowca wyróżnień jest doprawdy imponująca. Dostarczył ogromną radość kibicom reprezentacji Polski. Biało-czerwoni, z Łukaszem Kaczmarkiem w składzie, zdobyli niedawno długo wyczekiwany medal olimpijski. To osiągnięcie sprawiło, że, jak przyznał w rozmowie ze Strefą Siatkówki, jest już „w 100 procentach spełnionym sportowcem”.

Srebro w Paryżu dołączyło do medali Mistrzostw Świata (również srebrny), Europy (złoto i brąz) czy Ligi Narodów (raz pierwsze, raz drugie, trzykrotnie trzecie miejsce).

Klubowa siatkówka to również pasmo sukcesów. Kaczmarek jako zawodnik ZAKSY trzykrotnie z rzędu wygrał Ligę Mistrzów, zdobywał też krajowe mistrzostwa i puchary. Najlepszy był dla niego rok 2023. Wtedy portal Volleybox uznał go za najlepszego siatkarza świata.

Łukasz Kaczmarek ma nowy klub. Powalczy o kolejne tytuły

Piękny okres z ZAKSĄ dobiegł końca. Łukasz Kaczmarek w nowym sezonie siatkarskiej PlusLigi będzie reprezentował utytułowany Jastrzębski Węgiel.

Szykuje się walka o najwyższe cele w kraju i w Europie. Będzie ją można śledzić na antenach Polsatu.

Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDlaczego do samolotu wsiada się z lewej strony? To wcale nie przypadek. Wszystko przez statki
Następny artykułWoda w Kaczawie opada – Legnica obroniła swoje wały