A A+ A++

Program Aktywny Rodzic rusza od 1 października jednak rodzice bądź prawni opiekunowie nie zobaczą gotówki. Radni w Łabiszynie podjęli odpowiednią uchwałę.

Rada Miejska podjęła uchwałę w sprawie ustalenia wysokości opłaty za pobyt dziecka w gminnym, łabiszyńskim żłobku. Burmistrz Jacek Idzi Kaczmarek wyjaśnił, że decyzja radnych nie dotyczy opłaty za wyżywienie. – Podstawowym celem podjęcia uchwały jest, czego nie ukrywam, zmniejszenie kosztów utrzymania żłobka, które są po stronie gminy. Program „Aktywny Rodzic” wchodzi w życie 1 października. Zgodnie z nim każdy z pracujących rodziców, który ma dziecko do 3 roku życia, będzie mógł uzyskać 1.500 zł. Te pieniądze mają zrekompensować koszty pobytu w żłobku. Jeżeli ten program zaczyna funkcjonować i jest możliwość, zmniejszyć koszt funkcjonowania placówki po stronie gminy, to zasadnym jest podjęcie uchwały o zwiększeniu opłaty będącej po stronie rodzica do maksymalnej kwoty jaką przewiduje program tzn. 1.500 zł. Tym samym gmina zmniejszy swoje koszty, natomiast rodzic nic na tym nie straci – wyjaśnia podczas sesji włodarz Łabiszyna.
Zgodnie z założeniami, jakie przyjął rząd, rodzice bądź prawni opiekunowie dziecka, które prowadzą do gminnego żłobka, powinni złożyć do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, czy też do banku obsługującego program odpowiedni wniosek o zakwalifikowanie malucha do programu  Aktywny Rodzic. – Rodzice fizycznie tych środków nie otrzymają. Pieniądze będą przekazywane bezpośrednio na gminne konto. Urząd jest organem założycielskim i prowadzącym żłobek – dodaje burmistrz Kaczmarek. Dyrektor żłobka zostanie zobowiązany do przekazania informacji związanych z programem rodzicom i opiekunom. Celem jest przecież złożenie wniosków we wrześniu. Wtedy po ich stronie pozostaną jedynie opłaty za wyżywienie bądź komitet rodzicielski, czy też inne, na które wyrazili zgodę. W Urzędzie Gminy znajdują się materiały dotyczące szczegółów programu. Zainteresowani mogą z nich skorzystać. Łabiszyńscy radni jednogłośnie, czyli 14 głosami, zaakceptowali projekt uchwały o podniesieniu opłaty za żłobek do 1.500 zł.
Zapytaliśmy dyrektora przedszkola o opinię na temat podwyżki związanej z rządowym programem: – Koszty są zawsze niewygodnym tematem. Rodzice także o tym wiedzą, więc wcześniej tylko westchnęli, chociaż nie było mowy o programie „Aktywny Rodzic”. Myślę, że podwyżka, która nie rodzi kosztów jest do przyjęcia. Co będzie później, to się okaże – mówi dyrektorka Niedbalska.
Obecny koszt pobytu dziecka w łabiszyńskim, gminnym żłobku wynosi 2.816 zł i takie koszty ponosi gmina. Radni niedawno podjęli uchwałę, że po stronie rodziców bądź opiekunów jest 720 zł. Prosty rachunek daje odpowiedź na pytanie ile płaci dotychczas samorząd. To oczywiście 2.100 zł. Po wejściu w życie programu, o którym mowa tamtejszym samorządowcom koszty zmniejszą się do 600 zł.

Przypomnijmy:

„Aktywny Rodzic” wchodzi w życie 1 października 2024 roku. Ustawodawca przewiduje wypłaty jeszcze w tym roku. Ustala nowe świadczenia bez oceny kryterium dochodowego. Pierwsze to tzw. babciowe. Przewiduje 1.500 zł miesięcznie w celu zapewnienia maluchowi opieki. Budżet państwa pokrywa koszty składek opiekuna, które w przypadku emerytów zwiększają wysokość ich świadczenia. Druga ulga to podobne dofinansowanie na pokrycie kosztów opłaty w żłobku, dziecięcym klubie lub u opiekuna. Trzecia przewiduje 500 zł dla rodzica wychowującego dziecko w domu. Rodzic może korzystać z jednego świadczenia, ale jego rodzaj ma prawo dowolnie zmieniać. Na jedno dziecko będzie można dostać maksymalnie 36.000 w skali roku. Rocznie ustawa przeznacza na wymienione cele ok. 10.000.000.000 zł.

Cezary Kucharski

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTo świetne imię dla przyszłej pielęgniarki lub nauczycielki. Kojarzy się z empatią
Następny artykułTragedia na planie pierwszego “Kruka”. Śmierć Brandona Lee