Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podał, że od czwartku do niedzieli na Dolnym Śląsku spadnie do 150 litrów wody na metr kwadratowy. Wrocław szykuje się na ulewy – powołano sztab kryzysowy, odwołano wszystkie imprezy miejskie oraz opróżniono zbiorniki retencyjne i kolektory burzowe.
– Sytuacja zmienia się właściwie z każdą godziną – powiedział prezydent Wrocławia RMF FM. – Robimy stały przegląd i monitorowanie instalacji retencyjnej i kolektorów burzowych w mieście. One zostały w opróżnione, są przygotowane na przyjęcie tych ponadwymiarowych opadów – zapewnił Jacek Sutryk.
Włodarz przekazał, że spółki i jednostki, które odpowiadają za infrastrukturę krytyczną, są w gotowości, zmobilizowano dodatkowe zespoły ludzi.
– Najbardziej newralgiczne są miejsca najniżej położone. Wrocław wydaje się być miastem o takim ukształtowaniu terenu, gdzie nie ma dość dużych różnic, ale jednak one występują. I to są np. miejsca przy przejazdach kolejowych, mostach, wiaduktach. Tam zawsze są naturalne obniżenia terenu, woda się zawsze zbiera. Tam nasza czujność będzie też największa – mówił prezydent Wrocławia.
Powtórka z “powodzi tysiąclecia”?
Pytany, czy miasto jest przygotowane na opady lepiej niż w 1997 r., samorządowiec odparł: – chodzi o sytuację na Odrze, to na razie wszystko jest pod kontrolą. W poprzedniej kadencji samorządu uzupełniliśmy sieć wałów przeciwpowodziowych, zrobiliśmy dużą inwestycję na Ślęzoujściu. To był ostatni krytyczny odcinek, który wymagał naprawienia. Też pamiętam powódź roku ’97 i jesteśmy w dużo, dużo lepszej sytuacji.
– Sytuacja jest bardzo, bardzo dynamiczna, także zobaczymy, jak to będzie wyglądało w kolejnych godzinach. Opadów ekstremalnych, nawalnych spodziewamy się z piątku na sobotę – powiedział Jacek Sutryk i zaapelował do mieszkańców, by samodzielnie zabezpieczyli miejsca na swoich posesjach i w sąsiedztwie – wszędzie tam, gdzie w przeszłości dochodziło do podtopień.
– Warto sytuacje krytyczne zgłaszać do Centrum Zarządzania Kryzysowego albo do naszych dyspozytorów w Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta pod numerem telefonu 19 501. Oni będą każdą taką sytuację odnotowywać i w zależności od od tego, jak ona będzie pilna, będą te zgłoszenia realizować – zaznaczył prezydent miasta.
Czytaj też:
Czerwony alert dla Wrocławia. Służby w stanie najwyższej gotowości
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS