A A+ A++

Poniżej cytujemy kilka komentarzy zostawionych przez zawodników.

Michał Spoczyński –“Wpadka”? – mógłbym się z tym zgodzić gdybym przez kilka lat nie widział organizacji tego biegu przez Pana Henryka Paskala.To co się działo wczoraj NIGDY nie miałoby miejsca podczas organizacji biegu przez niego. Karygodne i niespotykane nigdzie podczas biegów masowych to: 1. Kompletnie źle oznaczona trasa – efekt kilometr więcej w upale 31C, można było tylko odpuścić. 2. Brak wody na każdej stacji nawadniania – brak wody, kubeczków oraz ludzi do podawania. 3. Trasa poprowadzona po nasłonecznionych odcinkach kiedy można było zastanowić się po której stronie świeci słońce. 4. Znając prognozę pogody można było przesunąć start na wcześniejsze godziny – różnica temperatur na korzyść biegających ok 7C. Reasumując: dobrze, że za meta była Żabka mogłem kupić sobie wodę. Ilość sprzedanych pakietów pokazała co stało się z tym biegiem w ciągu roku! Proponuje zanim bieg zniknie z ulic Piły przeprosić się z Panem Henrykiem i oddać organizacje w ręce PROFESJONALISTÓW. Dla mnie to była ostatnia Piła i każdemu ja teraz odradzę!”

Marcin Lewandowski – Wpadka? Aha, Pomyleniem trasy, brak kubków, brak wody… Co z powyższych było drobnym niedopatrzeniem, że nazwano je wpadką?

Advertisement

Seba Seba – Daliście ciała pod każdym względem. Najważniejsze że sponsorzy mieli kubki i wodę. Lał was pies.

Edyta Szulczyńska

Brałam udział w tym biegu.

Organizatorzy muszą się wile nauczyć.

W takiej gorączce biegliśmy.

Oczywiście nikt nikogo nie zmuszał…

Było bardzo mało punktów nawodnienia uczestników biegu.

A jak już było, to brakowało, albo kubków, albo samej wody.

Osoby, które kibicowały biegaczom podawały butelki z wodą.

Słabe oznakowanie.

Musiałam pytać, który kilometr biegnę, bo ciężko było dopatrzeć się na którym kilometrze się znajduję.

No i ta pomyłka na starcie..

Tego już nie chce się komentować.

Maciej Parszewski – To skandal był a nie wpadka. Długa lista karygodnych błędów.

Maciej Parszewski – Wy sobie jaja robicie, czy idziecie w niepoczytalność? Przecież to był kryminał, czego byliśmy naocznymi świadkami. Spieprzyliście dość dobry półmaraton. Wracajcie do lasu i tam już zostańcie. Karygodnych błędów można wyliczać i wyliczać. I nic pozytywnego z waszej strony.

Advertisement

O wpadce nowych organizatorów pisaliśmy TUTAJ.

Co o tym myślicie?

Advertisement
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdwieczny problem uderzył z podwójną mocą. Klub musi się wynieść z Warszawy
Następny artykułZałóż kapelusz i przenieś się do świata country – wyjątkowy piknik już w niedzielę