A A+ A++

Pielęgniarki po raz kolejny są niezadwolone ze sposobu procedowania złożonego przez nie obywatelskiego projektu ustawy o podwyżkach. Dlatego też Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych złożył do Sejmu petycję ws. wprowadzenia zmian w procedowanych przepisach. Związek domaga się uznawania kwalifikacji posiadanych przez pracowników wykonujących zawody medyczne.

Petycją pielęgniarki chcą wymusić zmiany w ustawie o podwyżkach

Po długiej batalii o rozpoczęcie procedowania obywatelskiego projektu ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, prace nad nim ruszyły, jednak nie w takim kierunku, jakiego pielęgniarki oczekiwały. Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych określiła je mianem “śmiechu na sali”. Podkreśliła również, że zarówno posłowie, jak i Ministerstwo Zdrowia “wykazało się ignorancją i niezrozumieniem jej celów”. 

Dlatego też OZZPiP złożył petycję o podjęcie działań zmierzających do wprowadzenia zmian w procedowanym projekcie. Pielęgniarkom zależy na uznawaniu posiadanych przez nie kwalifikacji przez pracodawców, czego brak przyczynił się do trwających do dziś konfliktów w wielu szpitalach. Przypomnijmy, że wielu kierowników placówek medycznych uznało, że nie wypłaci pielęgniarkom należnych im podwyżek, bo “nie potrzebuje wykształconych pracowników”.

Szpitale nie potrzebują wykształconych pielęgniarek

– Kwestia uznania kwalifikacji jest kluczowa i nie ma możliwości „odpuszczenia”. Argumenty pracodawców są słuchane. Nasze nie. Zawsze na koniec, kiedy stronie rządowej braknie argumentów pada hasło: brak pieniędzy. I to ma zamknąć temat. Jasno wskazujemy na miejsce, gdzie w systemie te pieniądze są marnowane. Bez dobrej organizacji tych pieniędzy tracimy coraz więcej – mówi Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP.

Dodaje, że kilka tysięcy pielęgniarek i położnych wygrało już sprawy sądowe o degradację i wskazały, że pracodawcy bezprawnie obniżali wymagania stanowiskowe, a zakres wykonywanej tej pracy był taki sam. “Odszkodowania też kosztują” – podkreśla Krystyna Ptok.

Ustawa o podwyżkach wynagrodzeń nie rozwiązuje problemów z nieuznawaniem kwalifikacji pielęgniarek

OZZPiP ma uwagi do brzmienia załącznika do procedowanej ustawy, który przyjmuje, że podstawą ustalenia współczynnika pracy na danym stanowisku jest wymagane wykształcenie lub specjalizacja. Nie precyzuje jednak, kto ma te wymagane kwalifikacje stwierdzać ani na jakiej podstawie prawnej. Związkowcy wskazują, że z kolei z ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej wynika, że obie te grupy zawodowe zobowiązane są zgodnie z posiadanymi, a nie wymaganymi przed podmiot leczniczy kwalifikacjami zawodowymi do udzielania pomocy w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować stan nagłego zagrożenia zdrowotnego.

Brak zmiany przepisów powoduje pytania co do sposobu postępowania i zachowania pracowników medycznych w sytuacji zatrudniania ich przez podmioty lecznicze na stanowiskach pracy nie odzwierciedlających posiadanych przez nich kwalifikacji. Przykładowo czy pielęgniarka, która ma ustalone stanowisko pracy i wynagrodzenie zgodnie z kwalifikacjami, jakie wymaga jej pracodawca w podmiocie leczniczym, czyli gdy mówiąc wprost nie uznaje jej posiadanych kwalifikacji zawodowych, i w celu wypłacania niższego wynagrodzenia obniża jej grupę zawodową z 2 na 5 lub 6, będzie zwolniona z obowiązku przestrzegania art. 12 ust. 1 ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, czyli będzie mogła odmawiać udzielenia podczas świadczenia pracy w podmiocie leczniczym pomocy pacjentom zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami tłumacząc, że podmiot leczniczy takich kwalifikacji z jej strony nie potrzebuje i nie wymaga? – pyta OZZPiP.

Związek podkreśla, że innym z celów ustawy miała być aktywny wpływ na rozwój kwalifikacji zawodowych. Tłumaczy, że cel ten nie jest dzisiaj realizowany.

Dzisiaj pracownicy nie mają dostatecznej gwarancji, że ich wysiłek związany z podniesieniem kompetencji przełoży się na wysokość wynagrodzenia. W obecnej sytuacji na rynku pracy w ochronie zdrowia podmioty lecznicze często nie mają możliwości lub nie chcą zapewnić odpowiedniej obsady pracowników w zawodach medycznych ze względu na ich wyższe posiadane kwalifikacje zawodowe – czytamy w informacji prasowej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy rok artystyczny z Miejskim Ośrodkiem Kultury – zapisz dziecko na zajęcia!
Następny artykułJKS Jarosław już liderem. Orzeł Przeworsk wrócił na zwycięską ścieżkę