Resort sprawiedliwości przyznaje, że jest na etapie prac koncepcyjnych – dowiedział się dziennikarz RMF FM Tomasz Skory.
Projektu odpowiedniej ustawy na razie nie ma, bo zmiany muszą uwzględnić modyfikacje w ustawach o sądach, Sądzie Najwyższym i – przede wszystkim – o Krajowej Radzie Sądownictwa.
To właśnie nowa KRS ma powołać piętnastoosobowe konsylium dyscyplinarne, które ma pełnić rolę oskarżyciela w postępowaniach przeciw tym z tzw. neo-sędziów, którzy robili kariery w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości. Tych ostatnich ma być kilkuset, z czego większość to członkowie neo-KRS i sędziowie, którzy popierali ich kandydatury do Rady.
Konsylium nie powstanie jednak bez nowej KRS, a ta może być wybrana dopiero po wejściu w życie nowej ustawy o KRS. Minister przyznaje, że wszystko to musi zaczekać na podpis nowego prezydenta, który zacznie urzędowanie dopiero w sierpniu przyszłego roku. Wtedy dopiero prawdopodobnie ruszy cały pakiet nowych przepisów.
Powołanie kolegium dyscyplinarnego, które jest kluczowe, minister przewiduje dopiero na marzec-kwiecień 2026 roku.
Opracowanie:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS