A A+ A++

Ponieważ F1 dąży do osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2030 roku, w przyszłości trzeba będzie przyjrzeć się uważniej zagadnieniu przemieszczania się pomiędzy wydarzeniami.

Grupowanie wyścigów w zależności od regionu rozgrywania wydaje się najbardziej logicznym sposobem na ograniczenie przemieszczania się ludzi i ładunków w trakcie sezonu, który w tym roku składa się z 24 wyścigów na całym świecie.

Chociaż większość wyścigów europejskich odbywa się jeden po drugim, nadal istnieje wiele Grand Prix, na które trzeba się udać drogą powietrzną, a umowy i porozumienia nakładają na niektóre miasta obowiązek organizacji wyścigów w określonych porach roku.

Patrząc na kalendarz na rok 2025, wyścig w Miami (4 maja) wypada między GP Arabii Saudyjskiej, a włoskim wyścigiem na Imoli.

Czytaj również:

– Podoba nam się nasze miejsce w kalendarzu – powiedział prezes Miami Grand Prix Tyler Epp dla Motorsport.com.

– Dobrze, że jesteśmy na początku. To pierwszy wyścig w USA i ładnie kontrastuje z późniejszym wyścigiem w Vegas.

– Biorąc pod uwagę wszystkie inne wydarzenia, nie możemy zmienić daty wyścigu.

– Sezon futbolu amerykańskiego potrwa pewnie do końca stycznia, a w marcu organizujemy zawody tenisowe Miami Open tenis, więc logistycznie nie widzę możliwości, żebyśmy zmienili datę wyścigu.

GP Kanady w przyszłym roku odbędzie się 15 czerwca. Poprzedzą je trzy wyścigi w Europie. Z kolei po wyścigu w Montrealu, zanim F1 przeniesie do Azerbejdżanu we wrześniu, w kalendarzu jest sześć rund europejskich.

Podczas gdy Miami może mieć bardzo małe możliwości na zmianę daty w kalendarzu F1, Epp nie widzi problemu ze zorganizowaniem wyścigu w bezpośrednim sąsiedztwie terminu wyścigu w Kanadzie.

– Jesteśmy w sytuacji, w której nie mamy zbyt wielu opcji, ale jesteśmy w zgodzie z Formułą 1 i resztą branży w kwestii zrównoważonego rozwoju, ale w kwestii terminów pytania trzeba kierować do F1. My nie możemy im niczego dyktować – powiedział Epp.

– Wyjazd na wyścig do Montrealu znacznie różni się od wyjazdu na wyścig do Vegas. Dlatego ludzie wybierają różne wyścigi, które chcą obejrzeć.

– Nie boję się umieszczenia Montrealu w kalendarzu w pobliżu Miami, zwłaszcza jeśli spełni on pewne cele zrównoważonego rozwoju w tym sporcie. Obecnie w Ameryce Północnej odbywa się pięć Grand Prix.

Sezon 2023 był pierwszym, w którym rozegrano trzy amerykańskie wyścigi, ale Epp ujawnił, że Miami nie odczuło negatywnego wpływu Vegas, które powróciło w 2023 roku.

– Będę szczery i powiem, że kiedy Vegas pojawiło się w kalendarzu, trochę martwiliśmy się o klientów luksusowych, ale na szczęście nie zauważyliśmy żadnych negatywnych konsekwencji  – dodał.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTragiczne zdarzenie drogowe w Jawiszowicach – hulajnoga elektryczna i samochód osobowy
Następny artykuł​Zrywamy łańcuchy. Trwa zbiórka 100 tysięcy podpisów