A A+ A++

Podczas konferencji prasowej związanej z cyberbezpieczeństwem minister cyfryzacji podkreślił, że tylko “w pierwszym półroczu 2024 r. zgłoszono ponad 400 tys. incydentów związanych z cyberatakami” i podjęto ok. 100 tys. działań służb związanych z rozpoznaniem tych, które rzeczywiście wskazywały na ataki. To pokazuje, że rok do roku zwiększyła się liczba (incydentów – przyp. red.) o 100 proc. – powiedział. Dodał, że “w całym 2023 roku zgłoszono 370 tys. incydentów”.

W ostatnich dniach dzięki współpracy służb związanych z Ministrem Koordynatorem Służb i służb zaangażowanych przy Ministerstwie Cyfryzacji udało się rozbić grupę dywersantów, która w Polsce miała określone cele i była adresowana z określonego miejsca – poinformował Gawkowski.

Powiedział, że celem działań białoruskich i rosyjskich służb w Polsce w zakresie cyberbezpieczeństwa było wyłudzenie informacji, doprowadzenie do szantaży indywidualnych i instytucjonalnych i doprowadzenie de facto do cyberwojny. Zaczęło się od POLADy (Polskiej Agencji Antydopingowej, która w sierpniu została zaatakowana przez hakerów – przyp. red.), która była elementem szerszej gry operacyjnej służb, które miały za zadanie na jej podstawie wypracować wektory wejścia do innych polskich instytucji – tych na poziomie samorządowym i tych na poziomie firm państwowych, które związane są z obszarem bezpieczeństwa – powiedział minister cyfryzacji.

Niemiecki wywiad ostrzega przed grupą rosyjskich hakerów

Chcieli sparaliżować państwo

Gawkowski zapewnił, że “te wszystkie instytucje zostały przez służby poinformowane”. Są one objęte postępowaniem operacyjnym, ale cel operacyjny, który wyznaczyli sobie adwersarze, czyli wejście, wyłudzenie danych, a później szantaże – został zatrzymany – powiedział. Jak zaznaczył, to olbrzymi sukces Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Naukowo-Akademickiej Sieci Komputerowej, przy współpracy ze służbami wojskowymi.

Wyjaśnił, że celem ataków było doprowadzenie do paraliżu w zakresie politycznym, militarnym i gospodarczym państwa.

Powiedział, że “służby, które są w zarządzaniu pana ministra (Tomasza Siemoniaka – przyp. red.) i te, które współpracują w ramach Ministerstwa Cyfryzacji, co tydzień spotykają się na połączonych centrach operacji cyberbezpieczeństwa”. Tam koordynacja została wzniesiona na wyższy poziom.

Dodał, że “takie incydenty, jak w przypadku chociażby PAP-u, realizowane są w czasie rzeczywistym”. Przy współpracy z ministrem widzieliście państwo, że w przypadku PAP-u reakcje były w ciągu minut – dodał.

Krzysztof Gawkowski: Projekt wdrażacjący Akt o AI do końca roku

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPaństwowa firma blokuje realizację obietnicy Donalda Tuska. “To szok”
Następny artykułSiatkarze z Chełmca zapraszają na przedsezonowy Międzynarodowy Turniej