Zamiast kupować mieszkanie na miejscu, Polacy wolą zainwestować w nieruchomość za granicą. Dzięki temu podczas podróży nie będą musieli płacić za hotel albo wynajem. Oczywiście kuszą też piękne plaże, smaczna kuchnia oraz zabytki. Do tej pory najbardziej obleganymi kierunkami były Hiszpania, Włochy oraz Chorwacja. Obecnie na prowadzenie wysuwa się inne państwo, położone na pograniczu Europy i Azji.
Gdzie warto kupić mieszkanie za granicą? Ceny są tam niższe niż w Polsce
Mowa o Gruzji. Jest to teren w większej części górzysty, położony w Kaukazie Południowym. Stolicą jest Tbilisi. W kraju (nawet na ulicach) rosną oliwki, figi, palmy, cytrusy oraz granaty. Gruzja może się też pochwalić wieloma regionalnymi przysmakami, np. chinkali (kołduny wypełnione bulionem), chaczapuri (zapiekany placek z serem), phali (sałatka jednowarzywna), kada (rolada z orzechami) oraz czurczchela (korale z orzechów w syropie winogronowym). Przede wszystkim znajdziemy tam nieruchomości o wysokim standardzie oraz atrakcyjnej lokalizacji, ale w cenach, które obowiązywały w Polsce kilkanaście lat temu.
Tanie domy w Gruzji. Jedno miasto przyciąga najwięcej turystów
Największym zainteresowaniem wcale nie cieszą się nieruchomości w stolicy, tylko w innym mieście. – Batumi to bogaty, nadmorski kurort, taki gruziński Sopot. Określa się go też mianem małego Dubaju. Zarobki tutaj są wyższe niż w stolicy kraju, dynamicznie rozwija się rynek nieruchomości – powiedział w rozmowie z businessinsider.com.pl Przemysław Stupak, założyciel firmy “Gruzja dla Ciebie”.
Okazuje się, że przed zakupem mieszkania w Gruzji nie trzeba go nawet oglądać. Dzięki wysokiej digitalizacji krajowej administracji nieruchomość można kupić zdalnie. Cena za metr kwadratowy w pierwszej linii brzegowej w Batumi to ok. 10 tys. zł, a w samym Batumi ok. 7,3 tys. zł za m kw. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS