Polacy uwielbiają wypoczywać w afrykańskich krajach. Największą popularnością od lat cieszy się w tym zakresie Egipt. Turyści doceniają go nie tylko ze względu na słoneczną pogodę i nadmorskie kurorty, lecz także zabytki, których dzieje sięgają tysięcy lat wstecz. Wycieczka po historycznych miejscach nie zawsze jednak przebiega po naszej myśli.
Polka opowiedziała, czego doświadczyła w Egipcie. “Chciałam stamtąd uciec”
Hitowe kierunki turystyczne czasem zawodzą. Przekonała się o tym na własnej skórze podróżna z Krakowa, która opublikowała w niedzielę (8 września br.) filmik, w którym opowiada o swoich przeżyciach z popularnej Doliny Królów w Egipcie. Miejsce spoczynku starożytnych władców było wypełnione przewodnikami i strażnikami, którzy bez zażenowania wyłudzali pieniądze od turystów.
Story time o tym, dlaczego odwiedzając Dolinę Królów, miałam ochotę stamtąd jak najszybciej uciec. Uważam, że UNESCO powinno się tym zainteresować, bo to jest po prostu chore
– słyszymy na początku wideo.
Tiktokerka opowiedziała o trzech sytuacjach, jakie ją spotkały w czasie wycieczki i które zostawiły po sobie niesmak. Przykładowo przy wchodzeniu do grobowca słynnego faraona Tutenchamona strażnik wyrwał jej z ręki telefon i zaczął robić zdjęcia mumii, oświetlając ją przy okazji fleszem z własnego smartfona (mimo że jest on tam zakazany). Na koniec mężczyzna miał poprosić o pieniądze.
Gdy powiedzieliśmy, że nie dostanie od nas pieniędzy, to wykazał się bardzo dużą agresją
– opowiada turystka z przejęciem.
Czy warto wybrać się do Doliny Królów? Miejsce to nie każdemu przypadnie do gustu
Do drugiego incydentu doszło przy drugim grobowcu. Następny strażnik przy wejściu wręczył autorce nagrania fragment kartonu, który miał posłużyć jako prowizoryczny wachlarz. Ten gest również okazał się chwytem na gotówkę. Odmowa po raz kolejny spotkała się w wyraźnym niezadowoleniem i niechęcią.
Ostatnia sytuacja okazała się jeszcze bardziej absurdalna. Autorka filmiku wyjaśnia bowiem, że do trzeciego grobowca nie mogła wejść, by zrobić pamiątkowe zdjęcie, ponieważ… przejście było zablokowane.
– Dosłownie dwóch mężczyzn leżało na podłodze i jak się chciało przejść, to wyciągali ręce po pieniądze, żeby zejść z drogi – słyszymy na filmiku. Polka dodaje, że tuż obok znajdowali się policjanci, świadomi całego procederu i nieskłonni go przerwać. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS