A A+ A++

Piekło zamarzło? „Czynny żal nie jest pomysłem środowiska sędziowskiego (…) Sam jestem ciekawy, skąd wzięła się taka dziwna wrzutka w tych projektach zmian. Nie wyobrażam sobie, aby w XXI wieku, w środku Europy, wymagano od kogokolwiek, aby upokarzał się i składał tego rodzaju oświadczenia” – powiedział na antenie radiowej Trójki… sędzia Igor Tuleya. Ale dla pozostałych sędziów już taki łaskawy nie jest.

Tuleya ma pretensje

Co ciekawe, Tuleya zaczął swój komentarz o spotkaniu z Donaldem Tuskiem i Adam Bodnarem… od pretensji. Otóż sędzia SO w Warszawie boi się, że „wyśniona rewolucja” przerodzi się w „prześnioną rewolucję”. Dodał, że doszło do „niebywałego skandalu”. Otóż jakiego?

Zapomniano o kimś, kto w tym wszystkim jest najważniejszy. Zapomniano o obywatelach, którzy przez osiem lat tej praworządności bronili. Dlaczego nie było Obywateli RP? Dlaczego nie było Strajku Kobiet i innych organizacji?

— pytał.

Środowiska prawnicze ewidentnie mówią jednym głosem i wszyscy akceptują pomysł, że „neo-sędziowie” powinni być cofnięci z tych stanowisk, które zajmują dzisiaj

— dodał przedstawicieli „Iustitii”.

Czynny żal, czyli „dziwna wrzutka”

Interesująco zrobiło się, gdy prowadząca rozmowę zapytała sędziego o pomysł „czynnego żalu”, czyli samokrytyki, którą mieliby składać – zgodnie z pomysłem przedstawionym przez Bodnara i Tuska – niektórzy sędziowie, nazywani pogardliwie „neo-sędziami”.

Czynny żal nie jest pomysłem środowiska sędziowskiego, ani „Iustitii”, ani „Themis”. Sam jestem ciekawy, skąd wzięła się taka dziwna wrzutka w tych projektach zmian

— przyznał Igor Tuleya.

Nie wyobrażam sobie, aby w XXI wieku, w środku Europy, wymagano od kogokolwiek, aby upokarzał się i składał tego rodzaju oświadczenia. Myślę, że to jest absolutnie niepotrzebne. Trzeba wierzyć, że to, co zostało przedstawione w piątek, to są założenia

— dodał.

Zapytany, czy „Iustitia” oczekuje, że MS zrezygnuje z tego pomysłu, odparł twierdząco.

Nigdy nie przypuszczałym, że „Iustitia” może bronić „neo-sędziów”, ale jeśli wymagano by od kogokolwiek składania tego rodzaju oświadczeń, to myślę, że tutaj stowarzyszenia sędziowskie stanęłyby w ich obronie. Ja nigdy nie złożyłbym takiego oświadczenia

— stwierdził.

CZYTAJ TAKŻE: „Czynny żal” sędziów? Uśmiechnięty Bodnar przekonuje: To niezły pomysł. Nasza propozycja jest racjonalna i optymalna

Jestem radykalny”

To oczywiście dotyczyłoby tylko części sędziów, bo dla innej grupy – tej najbardziej znienawidzonej – sędzia Igor Tuleya tak łaskawy już nie jest…

Wszyscy „neo-sędziowie” powinni być usunięci z zawodu. Nie spełniają podstawowych dwóch kryteriów. Jeśli decydowali się brać udział w nielegalnych konkursach przed neo-KRS, to albo nie znają prawa, albo nie mają nieskazitelnego charakteru. To ich dyskwalifikuje jako sędziów. Jestem radykałem, nie ukrywam tego

— mówił. Przy okazji stwierdził, że „pani Manowska” nie jest I prezesem Sądu Najwyższego i ją również określił mianem „neo-sędziego”.

Kto więc odpowiada za pomysł składania samokrytyki, czyli wspomnianego „czynnego żalu”? Może autor wkrótce się ujawni, lecz można domyślać się o kim mowa. Jednocześnie nie ulega wątpliwości fakt, że choć Tuleya krytykuje tę propozycję, to widać wyraźnie chęć zemsty (nawet ubranej w przepiękne, okrągłe, „uśmiechnięte” chciałoby się napisać, zdania), na znienawidzonych przez obóz Tuska sędziach.

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Sędzia „złożył” na antenie telewizji wPolsce24 „samokrytykę”. „Nadzwyczajna, szanowna kasto…”

— TYLKO U NAS. Prof. Piotrowski: Sędziowie są pod pistoletem. Albo bracie „czynny żal” i lojalka, albo postępowanie dyscyplinarne

— TYLKO U NAS. Prof. Grabowska: Byłoby to śmieszne, gdyby nie było straszne. Walczą o to, żeby zapewnić sobie znów posiadanie własnej „stajni” sędziów

olnk/PR3

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Wicked” w kinach już w grudniu. Zobaczcie najnowszy zwiastun
Następny artykuł[SZKOLNE WIEŚCI] Narodowe Czytanie 2024 w ZS2- święto polskiej literatury i wspólnoty