W niedzielę rozpoczęły się gdańskie obchody 100. rocznicy zaślubin Polski z morzem i powrotu Pomorza w granice Rzeczpospolitej.
Historia w przystępnej formie
I to dość nietypowo, bo grą miejską z sensacyjno-detektywistycznym podtekstem na Starym i Głównym Mieście.
Fot. Michał Ryniak / Agencja Gazeta
Oprócz tego w ramach gdańskich uroczystości na dworcu głównym stanął historyczny pociąg z rekonstruktorami odtwarzającymi przejazd gen. Hallera przez Gdańsk. Przed stu laty generał przyjechał do Gdańska z Torunia, żeby spotkać się tu z pomorską Polonią.
W niedzielne popołudnie tłum gdańszczan i gdańszczanek wypełnił peron nr 5, przy którym stanął pociąg. Ze sceny recytowano wiersze polskich poetów, panie mogły zrobić sobie makijaż, panowie skorzystać z usług fryzjera, malowano też portrety. Na peronie rozstawione były gry i plansze do zdjęć.
Fot. Michał Ryniak / Agencja Gazeta
– Chcieliśmy pokazać dzieciom naszą historię, tę gdańską i tę polską. Jest bezpretensjonalnie, historia została przedstawiona w lekki i przystępny dla najmłodszych sposób. To namiastka tego, co działo się sto lat temu, zupełnie jakbyśmy się teleportowali – mówi Bartek, ojciec Hani, Franka i Juliana.
– Cieszę się, że jest taka impreza. Ludzie integrują się, pokazują, że wbrew temu, co mówią niektórzy, w Gdańsku mieszkają Polacy – dodaje pan Jerzy.
Codzienne zobowiązanie
Podczas symbolicznej inscenizacji przekazano obrączki zaślubinowe na ręce rekonstruktorów delegacji polskiej z 1920 r., w tym generałowi Hallerowi. Przed wiekiem to właśnie jedną z nich generał dokonał zaślubin z morzem, drugą nosił na palcu aż do śmierci. Obrączki przekazali marszałek woj. pomorskiego Mieczysław Struk i Aleksandra Dulkiewicz, prezydentka Miasta Gdańska.
Fot. Michał Ryniak / Agencja Gazeta
Marszałek Struk postój gen. Hallera w Gdańsku nazwał “odważnym aktem”.
– Był to akt, który miał wskazać, nie tylko Polakom, ale wszystkim innym krajom w Europie, że tu jest Polska, że mieszkają tu Polacy, że Gdańsk powinien być polski i że polski będzie – powiedział marszałek województwa pomorskiego.
Aleksandra Dulkiewicz dodała:
– Dzisiejszy dzień traktujemy nie tylko jako symbol wydarzeń sprzed 100 lat, ale jako nasze zobowiązanie do codziennego patriotyzmu, nie tylko do noszenia biało-czerwonej flagi od święta, ale do brania odpowiedzialności za siebie, ale i za innych, każdego dnia. Tylko w ten sposób możemy uczynić Gdańsk, Pomorze i Rzeczpospolitą lepszym miejscem do życia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS