A A+ A++

– Ne możemy pozwolić sobie na to, aby z dnia na dzień podważyć obowiązywanie tych wyroków. Ale jednocześnie muszą być wypracowane procedury wznowienia postępowania, w których można będzie wykazać, że udział akurat tego sędziego, który miał jakieś niejasne konotacje, mógł wpływać na treść orzeczenia – wyjaśnił minister.

Jak podkreślił, jest bardzo ważne, aby proces przywracania praworządności przeprowadzić w taki sposób, żeby „na koniec mieć pewność, że każdy sędzia w Polsce ma stabilny, konstytucyjny mandat do orzekania, a jednocześnie jest zagwarantowana stabilność systemu”. 

Co z wyrokami tzw. neosędziów? Bartłomiej Przymusiński potwierdza słowa Adama Bodnara

Potwierdził to w TOK FM jeden z uczestników spotkania z premierem i ministrem, sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik sędziowskiego stowarzyszenia Iustitia. – Mamy na uwadze stabilność systemu. Wyroki neosędziów co do zasady pozostaną w mocy, ale nie będzie to dotyczyło sytuacji, w których ktoś kwestionował status neosędziego. Czyli działamy według zasady, że chcącemu nie dzieje się krzywda. Jeśli ktoś miał sprawę w sądzie i nie przeszkadzało mu to, że jest prowadzona przez wadliwie powołaną osobę, to musimy takie orzeczenia utrzymać w mocy. Dla pewności obrotu prawnego – wyjaśnił sędzia.

Czytaj więcej

Natomiast w sytuacji, gdy strona postępowania sądowego zgłaszała zastrzeżenia co do statusu neosędziego w składzie orzekającym, sprawa będzie mogła być rozpatrywa … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSylwia Bomba i Grzegorz Collins przekazują radosne nowiny. Ostra reakcja internautki
Następny artykułИран уже передал России баллистические ракеты, — WSJ