„Oby zostali złapani. Za karę powinni przez rok sprzątać zwierzęce odchody” – w sieci aż zawrzało, po tym jak na facebookowym profilu lubińskiego zoo pojawił się post z informacją, że wandale popisali figury dinozaurów i nie tylko. Sprawa trafiła na policję.
Pracownicy lubińskiego zoo, który zaczęli wczoraj szykować trasę na sobotni Bieg Dinusia, zauważyli, że część figur została zniszczona. Pojawiły się na nich malowidła, które mogą wskazywać nie młodocianego sprawcę.
– Pierwszy raz mamy do czynienia z takim aktem wandalizmu w naszym zoo. Jest nam bardzo przykro z tego powodu tym bardziej, że mienie publiczne to nasze wspólne dobro – podkreśla Agata Bończak, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Lubinie. – To dla nas spore straty finansowe, koszt malowania jednej figury dinozaura to kilka tysięcy złotych. Zwrotu tych pieniędzy będzie się domagać od wandala bądź wandali – dodaje.
Sprawca popisał sprayem figury dinozaurów, a także drewniany pomost. Zapomniał jednak o kamerach miejskiego monitoringu. Nagrania z monitoringu zostały już przekazane tutejszej policji.
A jeśli już o zoo mowa, to osoby, które dziś wybiorą się na spacer, mogą się mocno zdziwić. Otóż figura mamuta straciła swoje futerko. To jednak działanie w pełni zamierzone. – Futro, z którym mamut do nas przyjechał było już mocno zużyte, wypłowiało do słońca, zatem przyszła pora na wymianę. Do niedzieli będzie miał już nowe futro i będzie gotowy na nadchodzącą zimę – podsumowuje Agata Bończak.
Fot. BM
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS