A A+ A++

Klaudia Zwolińska zapisała się w historii jako pierwsza reprezentantka Polski, która podczas tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu zdobyła olimpijski medal. 25-letnia kajakarka slalomowa wywalczyła srebro w swojej koronnej konkurencji K1, a już kilka chwil po tym wyczynie zdecydowała o przekazaniu medalu na aukcję charytatywną, z której dochód będzie przeznaczony na rzecz podopiecznych Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą (PTWM). Aukcja jest organizowana za pośrednictwem serwisu Allegro Charytatywni.

ZOBACZ TAKŻE: Polka już pewna medalu! Zagra w półfinale

– Ten medal jest dla mnie właściwie bezcenny, bo to symbol ciężkiej pracy i szczyt marzeń sportowych – powiedziała Klaudia Zwolińska. – Wielu sportowców marzy o starcie w igrzyskach olimpijskich, żeby móc chociaż spróbować walczyć o medal. Zdobycie go jest marzeniem wielu, jeśli nie wszystkich sportowców. Jednak mimo to zależy mi na dzieleniu się wartościami olimpijskimi, jak i samym medalem – dodała.

Mukowiscydoza nie jest dla Klaudii Zwolińskiej obcym tematem. Jej narzeczony – Grzegorz Hedwig – również kajakarz slalomowy i olimpijczyk tegorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu z powodu tej choroby kilkanaście lat temu stracił swoją starszą siostrę Igę. Młodsza siostra Grzegorza także choruje na mukowiscydozę, a ich mama, Dorota, od wielu lat działa na rzecz chorych na tę chorobę. W ciągu kilku lat jej pracy chorzy otrzymali m.in. możliwość przeszczepień płuc w kraju, zmieniły się standardy opieki szpitalnej, rozpoczęły się pierwsze rozmowy na temat możliwości uzyskania dostępu do nowoczesnych leków.

– Wiem, jak trudne jest życie z tą chorobą, jakie śmiertelne żniwo mukowiscydoza zbierała przez całe lata wśród młodych ludzi i ile wyrzeczeń dla chorych nadal za sobą niesie. Nawet pomimo tego, że rzeczywistość wielu chorych bardzo zmieniła się na przestrzeni ostatnich kilku lat za sprawą nowoczesnych leków. Wiem też, że nie wszyscy mogą z nich korzystać i dalej stoją w obliczu tej choroby niemal bezbronni. Uznałam, że chcę ten medal przekazać właśnie tym, którzy przez całe swoje życie od narodzin muszą bardzo ciężko pracować na każdy swój oddech – zakończyła Klaudia Zwolińska, wicemistrzyni olimpijska o wielkim sercu.

Srebrny medal olimpijski, pierwszy zdobyty dla Polaków podczas tegorocznych igrzysk olimpijskich, można licytować na stronie https://allegro.pl/oferta/srebrny-medal-igrzysk-xxxiii-olimpiady-paryz-2024-od-klaudii-zwolinskiej-16433328215 do 16 września. Dochód z aukcji zostanie przeznaczony na wsparcie leczenia chorych na mukowiscydozę.

– Jesteśmy niezwykle poruszeni gestem Klaudii. To jej pierwszy medal olimpijski – włożyła w niego całe swoje serce, trud i wysiłek i dała nam wszystkim wiele pozytywnych emocji. Ten piękny gest naszej olimpijki będzie wspierał chorych na mukowiscydozę w ich walce o oddech, o poprawę jakości i długości życia. To dla nas piękny dar, za który z całego serca dziękujemy – powiedział Paweł Smoliński, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą.

Mukowiscydoza, ze względu na swój skomplikowany przebieg, wiele powikłań i chorób towarzyszących, przez całe życie chorych wymaga ogromnego wysiłku, codziennego przyjmowania leków, wykonywania rehabilitacji i stosowania odpowiedniej diety, co powoduje stałe, duże wydatki. Wielu osób nie stać na leczenie pomimo tego, że duża grupa pacjentów ma już dostęp do najbardziej nowoczesnego leczenia działającego na przyczynę

choroby. Jest też wiele osób, u których postęp choroby poczynił ogromne, nieodwracalne spustoszenia w organizmie i ci, dla których nadal jedyną opcją jest walka z objawami choroby.

– Dla większości rodzin wydatki związane z leczeniem mukowiscydozy niejednokrotnie przekraczają budżet domowy. Niektórzy nasi podopieczni, w zależności od stopnia zaawansowania choroby, wydają na swoje leczenie nawet do kilku tysięcy złotych miesięcznie. Wiele leków nadal nie jest refundowanych, na sprzęt rehabilitacyjny obowiązują limity kwotowe, duża grupa chorych potrzebuje wsparcia psychologa, bo życie z nieuleczalną chorobą to ogromny ciężar. Do tego dochodzą częste dojazdy do szpitali – to wszystko kosztuje. Środki uzyskane z licytacji tego wartościowego daru przeznaczymy na pomoc dla tych najbardziej potrzebujących – wyjaśnił Paweł Smoliński, prezes zarządu PTWM. – Mam nadzieję, że z uzyskanych pieniędzy będziemy mogli m.in. zakupić bardzo drogi sprzęt do rehabilitacji oddechowej czy zasilić nasz projekt bezpośredniego wsparcia finansowego dla podopiecznych. To taki projekt, w którym chorym będącym w trudnej sytuacji życiowej finansujemy najbardziej niezbędne leki, np. nierefundowane antybiotyki lub leki przeciwgrzybicze, enzymy trzustkowe, sól hipertoniczną, czy opłacamy rehabilitację – zakończył Paweł Smoliński.

Klaudia Zwolińska jest kolejną wybitną sportsmenką, która zaangażowała się w pomoc na rzecz chorych na mukowiscydozę. Od kilkunastu lat ambasadorką Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą jest Justyna Kowalczyk-Tekieli, która w trakcie swojej kariery licytowała na rzecz chorych m.in. sztabkę złota, którą otrzymała w 2014 r. za swój medal olimpijski w Soczi, oraz zdobyty w 2013 r. samochód BMW X1. Wsparcia Towarzystwu udzielał również Andrzej Bargiel, który w 2016 r. przekazał na licytację dla PTWM sprzęt z ekspedycji na pięć siedmiotysięczników byłego ZSRR w ramach projektu Śnieżna Pantera.

Informacja prasowa

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUpamiętnili 85. rocznicę Bitwy pod Kazanowem [wideo, zdjęcia]
Następny artykułZofia Antonina Bączek