Druga połowa 2024 roku ewidentnie mija nam pod znakiem zaskakujących wzlotów i spektakularnych upadków. Jeśli chodzi o te ostatnie, najbardziej znany jest kataklizm związany z Concordem, ewentualnie nieco mniejszego kalibru Dustbornem. Ale równie dużo (jeśli nie więcej) mówi się o grze Game Science – projekcie, który zachwycał graficznie od samego początku na tyle, że wielu powątpiewało w autentyczność trailerów. A tymczasem oto hit sezonu.
Black Myth: Wukong sprzedało się już w blisko 20 milionach kopii i liczba wciąż rośnie. Rozszerzenie jest zatem kwestią czasu.
Test Black Myth: Wukong – Porównanie wersji PC oraz PlayStation 5. Jakość Path Tracingu, DLSS, FSR, XeSS oraz TSR
Niewiele czasu minęło od ostatniego hucznego ogłoszenia wyników sprzedaży, a już pojawiają się pewne istotne aktualizacje. Jak potwierdził Bloomberg, w zaledwie dwa tygodnie od premiery Black Myth: Wukong sprzedał się w imponujących 18 milionach egzemplarzy, przebijając bez specjalnego problemu niejedną potężną markę. Daniel Wu, jeden z największych zewnętrznych udziałowców Game Science, przyznał przy tym, że przy takiej tendencji dobicie do 30 milionów wyprzedanych sztuk może już zaledwie być kwestią czasu.
Test wydajności Black Myth: Wukong – Unreal Engine 5 pokazuje pazury! Cudowna grafika, ale koszmarne wymagania sprzętowe
Za fenomenalnymi wynikami finansowymi – sprawiającymi, że Wukong już jest jedną z najszybciej sprzedających się gier w historii branży – idą ciekawe możliwości. Przede wszystkim potwierdzają się pogłoski sprzed kilku dni o powstającym rozszerzeniu. Biorąc pod uwagę osiągnięcia wersji podstawowej można liczyć na największe wydarzenie pod kątem DLC od czasu tegorocznego Shadow of the Erdtree. A pamiętajmy, że wciąż jeszcze czekamy na jakieś znaki w kontekście wyznaczenia premiery na konsole Xbox aktualnej generacji.
Źródło: WCCFtech, Bloomberg
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS