Po zakończeniu kadencji sędziego Piotra Prusinowskiego na stanowisku Prezesa Izby Pracy Sądu Najwyższego, Pierwsza Prezes SN prof. Małgorzata Manowska zwróciła się do prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą o wyznaczenie osoby pełniącej obowiązki Prezesa Izby. Ponieważ to nie nastąpiło, na podstawie przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym Manowska przejęła kontrolę nad Izbą i wyznaczyła do tymczasowego kierowania nią sędziego Dawida Miąsika, którego powołanie na stanowisko p.o. Prezesa Izby postulowano. Po tej decyzji premier Donald Tusk zapowiedział skierowanie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przez Manowską przestępstwa. – Jestem po konsultacji z ministrem sprawiedliwości. Sprawa jest jasna. Będzie skierowanie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, nie pierwsze, w odniesieniu do pani Manowskiej – przekazał.
Neosędzia kandydatem na tymczasowego Prezesa Izby Pracy Sądu Najwyższego
Tymczasem jak podało w czwartek Radio RMF FM, kandydatura na tymczasowego prezesa Izby Pracy Sądu Najwyższego trafiła już do kancelarii premiera i od dwóch dni czeka na kontrasygnatę Donalda Tuska (żeby powołać sędziego, którego zadaniem będzie przede wszystkim przeprowadzenie wyboru kandydatów na prezesa Izby Pracy, Andrzej Duda potrzebuje zgody premiera).
Przypomnijmy, iż w ubiegłym tygodniu zgoda premiera na wyznaczenie tzw. neosędziego Krzysztofa Wesołowskiego na przewodniczącego zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, które ma dokonać wyboru prezesa tej izby, wywołało ogromne kontrowersje.
Donald Tusk przyznał, że kontrasygnata wynikała z błędu urzędnika Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a dokładnie ministra Macieja Berka. – Więcej taka sytuacja się nie ma prawa powtórzyć – mówił … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS