Były europoseł Prawa i Sprawiedliwości prof. Zdzisław Krasnodębski poinformował, że według jego rozmowy z „pewnym niemieckim dyplomatą”, premier Donald Tusk zdecydował się nie odebrać w Poczdamie nagrody za „walkę z autokracją”.
Donald Tusk ma oficjalnie 12 września w Poczdamie otrzymać europejską nagrodę dziennikarzy, przyznawaną przez organizację M100 Sanssouci Colloquium. Ma ją dostać za rzekomą „niestrudzoną walkę z autokracją”. W uroczystości ma też wziąć udział kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
Jak wyjaśniła organizacja z siedzibą w Poczdamie, nagroda jest uznaniem europejskich dziennikarzy za pracę polityka na rzecz obrony i zachowania demokracji, wolności słowa i mediów.
Sensacyjne doniesienia prof. Krasnodębskiego
Były europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski ujawnił w mediach społecznościowych zakulisową informację, jakoby premier Tusk miał zrezygnować z przyjęcia nagrody i nie pofatygować się do Poczdamu.
Według socjologa, kanclerz Scholz ma być ponoć obrażony decyzją szefa polskiego rządu.
Wczoraj krótka rozmowa z pewnym niemieckim dyplomatą – podobno Tusk zrezygnował z przyjazdu do Poczdamu i odebrania nagrody za walkę z autorytaryzmem. Scholz jest obrażony. Zrezygnował z nagrody – według mojego rozmówcy
— napisał na X prof. Krasnodębski.
Były europoseł wskazał też, jaka motywacja ma stać za decyzją premiera Tuska.
Boi się opinii publicznej w Polsce
— skwitował.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS