Biliony na transformację
Patrząc dalej na horyzont czasowy, realizacja scenariusza WAM prowadzić będzie do inwestycji o skumulowanych nakładach 2,9 bln zł w latach 2021-2040 r.
Największe inwestycje w sektorze elektroenergetycznym będą dotyczyć przesyłu, dystrybucji oraz moc. Wyniosą one łącznie 1,2 bln zł w latach 2021-2040 r. W tej kwocie można – domniemywać – są także wydatki na energetykę jądrową.
Inwestycje mają dać niższe rachunki
W efekcie inwestycji tej skali resort prognozuje spadek cen gazu ziemnego dla gospodarstw domowych w 2030 roku o ponad 15 proc., w stosunku do cen obecnych, oleju napędowego o ponad 6 proc., benzyny o 5 proc., a energii elektrycznej o 13 proc. Szacunki te uwzględniają jednak sam koszt energii, bez dodatkowych opłat na paliwie i gazie jakie czekają nas po 2027 r. w efekcie dyrektywy ETS 2. Tu, we wcześniejszych komunikatach rząd zapowiadał poszukiwanie derogacji dla Polski jeśli chodzi o obowiązywanie tego systemu i przesunięcie daty jego obowiązywania.
Gaz wypiera węgiel
W dokumentach, które pokazał dziennikarzom resort klimatu założono znaczący spadek wydobycia węgla kamiennego. Jeśli w 2023 r. było to 48,3 mln ton (w tym węgla koksującego na potrzeby hutnictwa) to wedle ambitnego scenariusza KPEiK w 2030 r. ma to być już tylko 22 mln ton. Mniej ambitniejsza wersja KPEiK zakładała 36 mln ton węgla, a wniosek notyfikacyjny do Komisji Europejskiej dotyczący wsparcia finansowego górnictwa zakłada 30 mln ton na 2030 r.
Zestawiając te dane z zapotrzebowaniem na gaz, widać wyraźnie, że rolę węgla w gospodarce i energetyce ma przejąć gaz ziemny. W 2023 r. Polska zużyła 14,8 mld m sześc. gazu. W tym roku może to być 16-17 mld m sześc., a w 2030 r. wedle ambitnego scenariusza 23 mld m sześc. To tylko 0,2 mld m sześc. więcej niż wedle scenariusza … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS