A A+ A++

Jak zapewnia prezes Grand Prix Miami, Tyler Epp, przyszłoroczny wyścig na pewno nie zostanie rozegrany wieczorową porą i zachowa dotychczasowy harmonogram, ale możliwość zmiany godzin jest poważnie brana pod uwagę.

W przypadku wyścigu w Miami trzeba jednak przemyśleć wszystkie konsekwencje takiej zmiany, a te niekoniecznie muszą pasować promotorowi mistrzostw.

“Nie planujemy nocnego wyścigu na 2025 rok, ale jesteśmy w trakcie analizowania, jak by to wyglądało i jaki miałoby wpływ” mówił prezes Miami Grand Prix, Tyler Epp, w rozmowie z Autoweekiem.

“Powiem, że są pewne niezamierzone konsekwencje, o których musimy pamiętać nawet na wczesnym etapie dyskusji.”

“Chodzi głównie o kilka kluczowych kwestii. Po pierwsze, chodzi o transmisję telewizyjną Formuły 1 i jak zmiana ta na nią wpłynie, co może utrudniać oglądanie wyścigu w innych częściach świata.”

“Drugą kwestią jest wpływ na społeczność, szczególnie Miami Gardens, i upewnienie się, że jesteśmy świadomi, jak przeniesienie wyścigu na wieczór lub zmierzch wpłynie na lokalną społeczność. Musimy być tego świadomi i odpowiednio to zaplanować.”

“Jesteśmy dopiero na początku analizowania tej możliwości. Zobaczymy, gdzie z tym zajdziemy, ale w 2025 roku wyścig odbędzie się późnym popołudniem, jak zwykle, czasu wschodniego.”

“Musimy upewnić się, że wszystkie konsekwencje [nocnego wyścigu] zostaną uwzględnione z wyprzedzeniem.”

Podczas rozmowy poruszona została też kwestia organizacji wyścigów sprinterskich. W tym roku Miami po raz pierwszy było gospodarzem krótszego, sobotniego wyścigu. Jak się można domyślać taki zabieg poprawił frekwencję na torze, więc nic dziwnego, że promotor jest chętny do dalszej współpracy w takim formacie.

“Przyznam, że byłem bardzo ostrożny, jeśli chodzi o sprint i jego wpływ” dodawał Epp. “Dla nas było to pozytywne, nasza frekwencja w sobotę wzrosła, a opinie były takie, że to bezpośrednio dzięki wyścigowi sprinterskiemu. Połączenie sprintu z kwalifikacjami do głównego wyścigu okazało się korzystne.”

“Myślę, że przez następne dwa lata jesteśmy zobowiązani do organizowania sprintów z F1 i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni na tę chwilę. Co będzie później, tego nie wiem.”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł[Akt Prawny] w sprawie przystąpienia do sporządzenia planu ogólnego gminy Lidzbark Warmiński
Następny artykułEfektywne zarządzanie przychodniami – oprogramowanie medyczne jako klucz do sukcesu biznesowego