Tegoroczne Euro 2024 w Niemczech wykreowało przede wszystkim jedną gwiazdę – 17-letniego Lamine’a Yamala. Już w zeszłym sezonie młody Hiszpan pod wodzą Xaviego często pojawiał się we wyjściowym składzie FC Barcelony, jednak szczyt jego formy oglądaliśmy właśnie podczas mistrzostw Europy. Mimo nastoletniego wieku Yamal wyróżnia się niesamowitą szybkością, dryblingiem i umiejętnością dogrywania piłki do kolegów. Nic dziwnego, że już teraz porównuje się go do Leo Messiego czy Kyliana Mbappe.
Yamal opowiedział o dzieciństwie. “Zawsze i wszędzie chodziłem z piłką”
Wszystko to poskutkowało otrzymaniem nominacji do grona trzydziestu piłkarzy, którzy w tym roku powalczą o zgarnięcie Złotej Piłki. 17-latek znalazł się także na wrześniowej okładce magazynu “France Football”, czyli organizatora plebiscytu. Przy okazji udzielił obszernego wywiadu, w którym odniósł się do wielu kwestii.
Jak wyglądało jego dzieciństwo? Okazuje się, że już od najmłodszych lat piłka nożna pochłonęła go w całości. -Zawsze i wszędzie chodziłem z piłką. Pamiętam, że zabierałem ją razem z torbą do szkoły i kopałem, aż doszedłem do klasy. Kiedy wchodziłem na zajęcia, chowałem ją do plecaka, bo nauczyciel nie pozwalał mi trzymać jej na stole. Piłka zawsze była przy mnie – opowiadał. Obecnie Lamine Yamal świetnie radzi sobie w pojedynkach fizycznych z wyższymi, a przede wszystkim o wiele starszymi rywalami. Tę umiejętność szlifował już od dawna.
– Gra na ulicy pozbawiła mnie strachu przed wyższymi i większymi przeciwnikami. Ostatecznie zawsze grałem z przyjaciółmi. Inni mieli po 20 lat, a ja 11 czy 12. To pozwoliło mi cieszyć się grą przeciwko każdemu. Wszystko to sprawia, że się rozwijasz, nawet jeśli myślisz, że tak nie jest, zawsze ci to pomaga. Kiedy widzisz kogoś większego od ciebie, wiesz, jak go zaatakować i dryblować tak, aby nie mógł cię trafić – wspominał. 17-latek opowiedział także o swoich początkach w dorosłej drużynie FC Barcelony, gdzie od razu zetknął się z największymi gwiazdami.
– Byłem zawstydzony, wchodząc do szatni, ponieważ był tam Jordi Alba, Pique… Pjanić. – opowiadał Yamal. Na koniec bardzo dojrzale przyznał, że “nie chce zwracać uwagi na bycie porównywanym do Messiego”. Mimo to nie był fałszywie skromny. “Dla mnie najważniejszą rzeczą jest rozwój kariery i pozostawienie po sobie dziedzictwa. Prawdą jest, że jeśli porównują cię z najlepszym graczem w historii, oznacza to, że robisz wszystko dobrze – zakończył.
W tym sezonie po czterech kolejkach La Liga 17-latek ma już na koncie cztery asysty i jedną bramkę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS